Megaman Battle Network 6: Cybeast Falzar

RockMan EXE 6: Dennoujuu Faltzer (JAP)
Wydania
2005()
2006()
Ogólnie
Kolejna część chyba najdłuższego konsolkowego tasiemca - i oczywiście w dwóch niewiele się od siebie różniących wersjach.
Widok
izometr
Walka
turówka
Recenzje
Srebron
Autor: Srebron
26.03.2009

OGÓŁEM
I oto znów moja kolejna japońskiej gry firmy Capcom. MegaMan Battle Network 6, bo o niej mowa, to kolejna cześć sagi, w której główny bohater to Lan Hikari - chłopak który za pomocą swego Nawigatora (Navi) ratuje świat przed różnymi złymi ludzmi. Każdy człowiek posiada swego nawigatora, często znajdującego się w PET. Już wyjaśniam, czym jest PET (to nie papieros:)). Otóż jest to coś w rodzaju urządzenia przechowującego owego Navi. Posiada on wtyczkę (wygląda toto jak port USB), którą może podłączyć pod prawie każde urządzenie komputerowe. Można się nimi posługiwać również w celu rozrywki i organizowane są mistrzostwa walki pomiędzy nimi.
Gra wyszła w dwóch wersjach - Falzar i Gregar - są to dwa potężne stwory mieszkające w świecie NETu. Możemy śledzić przygody Lana i Megamana na ekranach naszych telewizorów bądź komputerów, ponieważ powstał również film animowany na podstawie gier.

FABUŁA
Otóż nasz bohater główny- Lan Hikari wyprowadza się z swego miasta rodzinnego, jakim było ACDC Town i przeprowadza się do stolicy kraju, gdzie jego ojciec dostał lepszą posadę. Żegna się ze swoim starym miastem, obiecuje odwiedzać i pragnie zacząć nowe życie w nowej szkole i mieście. Lan klimatyzuje się bardzo łatwo i szybko poznaje się z nowymi ludźmi. W szkole LAN poznaje wspaniałą technologie, jakimi są CopyBot, na które można przetransferować PETa. Regularnie odwiedza NET wraz ze swym kompanem MegaManem i wspólnie eliminują napotkane wirusy zaśmiecające ten świat. Dowiadują się przy okazji o stworzonych przez ludzi potężnych bestach żyjących gdzieś na dnie NETu. Cała fabuła praktycznie opiera się na ich poszukiwaniach, gdyż źli ludzie chcą je pochwycić by opanować świat. A naszym zadaniem będzie ich oczywiście powstrzymać.

ROZGRYWKA
Podróżując po Necie napotykamy na hordy wirusów, które musimy likwidować. Walka odbywa się na tak zwanych panelach. Pole walki składa się z 18 paneli ułożonych na kształt prostokąta, my poruszamy się po 9. Walka odbywa się w systemie turowym. Walczymy za pomocą chipów, które komponujemy według własnych upodobań. Każdy chip ma odpowiednią kategorie oznaczoną literką. To potrzebne jest przy doborze chipów podczas walki. Można wybrać tylko jedną kategorie liter lub jedną kategorię broni. Są również chipy oznaczone gwiazdką, które można pobierać bez żadnych zasad. Po wybraniu odpowiednich chipów zapełnia się pasek ładowania kolejnej tury, aby móc na nowo wybrać kolejne chipy. Po wygranej walce otrzymujemy kasę lub chip z atakiem potwora, z którym walczyliśmy. Podczas rozgrywki oczywiście musimy się rozwijać, ale tu pojawia się problem i pytanie "jak?". Nie ma tutaj punktów doświadczenia ani poziomu. A więc przede wszystkim musimy zbierać potrzebne pamięci zdrowia (HPmemory). Często po prostu będziemy mogli je kupić w sklepie, inne pod postacią wirtualnego kryształu spotykane są na naszej drodze.

Megaman posiada trzy rodzaje statystyk:
Attack- moc ataku z karabinu
Speed- szybkość postaci
Gauge- szybkość ładowania karabinu
Możemy je zwiększać za pomocą NaviCust, którego dostajemy troszkę później. Otóż jest to takie urządzonko, na którym zamieszczamy takie kostki różnych ulepszeń systemu Megamana.W późniejszej części gry poznajemy różne osoby posiadające równie dobre Navi. Będą nas testować i sprawdzać jak dobrzy jesteśmy. Po zakończonym teście dostajemy LINK do ich nawigatorów. Dzięki tym linkom możemy skrzyżować naszego Megaman z innym Navi otrzymując całkiem lepszego wojownika.

GRAFIKA MUZYKA
Grafika w grze nie jest zła, lecz grafika walki jest nijaka. Mogłaby być lepsza - GBA jest w stanie więcej wyciągnąć z siebie. Kolorystycznie może być, lecz barwy wydają się trochę blade. Widok jest izometryczny. Na muzykę jakoś nie zwróciłem uwagi. Jakoś zbytnio nie powaliła mnie na kolana. Jest ona monotonna i czasem lepiej warto odpalić sobie winampa.

PODSMOWANIE I OCENA
Myśle, iż Megaman to ciekawy tytuł i warto w niego zagrać, lecz gdy ktoś grał w cała sagę, mógłby się nią trochę znudzić. Ten tytuł nie posiada aż tak znaczących zmian w porównaniu do poprzednich części. Ale i tak uważam go za udany tytuł.

Moje oceny są takie:
Grafika 4/5
Grywalność 5/5
Fabuła 5/5
Muzyka 3/5

Ocena ogólna -5/5

Zapraszam do grania!


Obrazki z gry:

Dodane: 27.03.2009, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?