Blue Dragon Plus (Nintendo DS)

Blue Dragon Plus

Wydania
2008()
2009()
Ogólnie
Fabularna kontynuacja gry z Xbox 360, ze zmienionym systemem walki z klasycznego turowego na naparzankę w czasie rzeczywistym. Grafika - Akira Toriyama, czyli czuć Dragon Ballem na dwa kilometry.
Widok
izometr
Walka
czas rzeczywisty
Recenzje
Reptile
Autor: Reptile
03.03.2009
Najpierw na Xboxa360, teraz Nintendo DS. Miałem wielką i cichą nadzieję, że więcej z tym tytułem się nie zetknę w życiu. Nie zrozumcie mnie źle - nie chodzi tutaj o to, że gra jest jakaś słaba czy coś w tym stylu. Chodzi przede wszystkim o postacie w grze, które mnie do niej zniechęcają. Akira Toriyama ponownie wykorzystał swój styl, aby powstała jakaś gra i dokładnie ten fakt mnie wpienia. Zwłaszcza jak widzę po raz kolejny tego samego bohatera, tą samą twarz, nawet i ten sam charakter, tylko ubranko zmienione i imię. Dla niektórych osób to może się jednak okazać plusem, zatem nie będę jakoś specjalnie obniżał oceny tej gry za taki drobny szczególik, przyjrzymy się jak to wszystko wygląda.

Ocalony świat - chyba nie do końca...
Rok mija od pokonania złego "czarnoksiężnika" Nene. Shu wraz ze swoimi przyjaciółmi stanowią specjalny skład od zadań specjalnych w królestwie Jibrala (Trunksa). Jednak 'coś' zmąciło ich spokój. Okazało się, że po ich terytorium zaczyna krążyć jakiś cień. Postanowili więc zbadać sprawę najszybciej jak się tylko da. Okazuje się, że Nene nie został do końca pokonany, a za tym idą kolejne niebezpieczeństwa. Shu ponownie wraz z przyjaciółmi wyrusza w nieznaną drogę, aby na świecie ponownie nastał pokój... tak, pięknie.

Smocze kule... ym Niebieski Smok - wystąpili:
Shu (DB ver.Goku)
Cień: Smok
Opis: Shu wraz z przyjaciółmi pokonał Nene, uratował przy tym świat. Z jego nastawieniem "Nigdy się nie poddam" (motto), nie raz wpakował swoich przyjaciół w tarapaty. Byle do przodu, nie zwracając uwagi na konsekfencje. Pochodzi z wioski Talta.

Zola (DB ver. C18)
Cień: Nietoperz
Opis: Jako najemnik spotkała Nene i postanowiła z nim podróżować, jednak gdy dowiedziała się o jego złych zamiarach, zstąpiła ze złej ścieżki. Po pokonaniu Nene, Zola wyrzuciła jego duszę, więc tylko ona będzie wiedziała gdzie jej szukać.

Muromaro (DB ver. Krillin?)
Cień: Tygrys
Opis: Ciężko uwierzyć, ale to jest mnich. Dobry przyjaciel Shu oraz zauroczony w Zoli.

Szabo
Opis: Były generał Mecha robotów. Lojalny sługa Nene, jednak przeszedł na stronę Shu. Bardzo lubi się z Muromaro (a raczej mu dokuczać).

King Jibral (DB ver. Trunks)
Cień: Jednorożec
Opis: Walczył przeciwko Nene, pozwolil Shu dokończyć "dzieła". Odbudował zamek kiedy został zniszczony.

Kulke (DB ver. Bulma)
Cień: Feniks
Opis: Przyjaciółka Shu oraz Jiro, w przyszłości chce być lekarzem. Lubi zażartować czsami, ale jak przychodzi co do czego, wydaje się najbardziej dojrzalsza z nich wszystkich. Bardziej troszczy się o innych niż o siebie samą.

Jiro (DB ver. Gohan)
Cień: Byk
Historia: Od dzieciństwa zna się z Shu. Najlepsi przyjaciele - zawsze razem. Najmądrzejszy z całej paczki, można powiedzieć geniusz. Zawsze najpierw myśli zanim cokolwiek zrobi (zupełnie odwrotnie niż jego przyjaciel). Jiro w tej części będzie robił za medyka.

System walki - czas to pieniądz, zatem graj.
Tak jak już wspomniałem, nie jest to Blue Dragon z wersji na Xboxa 360, tylko kontynuacja, co mile zaskoczyło mnie osobiście. Co ciekawsze, struktura gry jest całkowicie inna niż ta, którą zastosowano przy konsoli Microsoftu. System gry JRPG został zamieniony na (ha ciekawie jak to nazwać) system taktyczny. Pisząc o taktycznych grach RPG pewnie nasuwają się tytuły takie jak Fire Emblem, czy Final Fantasy Tactics. Różnica między systemem taktycznym z gier FE czy FFT, a Blue Dragon Plus polega na tym, iż zastosowano tutaj wykorzystanie czasu rzeczywistego. Nie ma czasu na jakieś tury przeciwnika, czy tam gracza, wszyscy/wszystko się rusza i trzeba mieć oczy szeroko otwarte. Z początku może się to wydawać prostą zabawą, jednak po pewnym czasie, jak nam przybędzie bohaterów oraz znajdzie się więcej elementów na mapie może być ciężko. Największy problem występuje przy sterowaniu. Zaznaczamy pojedynczą postać albo wszystkich bohaterów (innej opcji nie ma) i wskazujemy im cel, dokąd mają zmierzać. Problem zaczyna się gdy na planszy pojawią się skrzynki. Po prostu chciwość może czasami zgubić gracza. Musi szybko dostać się do skrzynek, gdyż jeżeli tego nie zrobimy, zrobi to przeciwnik, więc przedmiot przepada. Na krzyżaku sterujemy kamerą, kogo chcemy obserwować, natomiast za pomocą przycisków L i R obracamy całą mapką. Krzyżak i 2 przyciski nie są samym problemem, nie myślcie, że to coś przeraża, ale chodzi o brak czasu - jakiejś pauzy czy coś - musimy to wszystko wykonać podczas walki, gdyż nie ma innej możliwości, a przy 8 bohaterach i 20 przeciwnikach to nie należy do najłatwiejszych zadań.

Kolejna ciekawa sprawa: posiadamy tylko pasek HP (odpowiadający jak zwykle za życie), pasek odpowiadający za MP (umiejętności) został usunięty, a raczej zamieniony. Umiejętności używamy do woli, niestety trzeba odczekać jakiś czas, aż się odnowi właśnie ten pasek odpowiadający za nasze umiejętności. Każda z postaci posiada kilka slotów, które możemy wypełnić umiejętnościami bądź przedmiotami. Cała gra zależy praktycznie od naszego przemyślenia. Jeżeli się zabezpieczymy przedmiotami w jakiś sposób, aby mieć jakieś coś co nas uleczy w czasie krytycznym to ok., a jeżeli nie - no cóż, życie. Może to naprawdę wygląda ciekawie, ale po dłuższym czasie jak się z systemem walki zaprzyjaźnimy to w zasadzie poruszamy się jedną postacią, a cała reszta niech tam naparza na jednego przeciwnika, albo wcale się nie wtrąca.

Grafika, dźwięk i muzyka
Szokujące dla mnie było zastosowanie 2D, że ktoś to jeszcze chce stosować! Ale jednocześnie nastawiło mnie do to tego tytułu pozytywnie. Chibi (małe) postacie bohaterów na planszy wyglądają dość zabawnie, a zarazem klasycznie. Nie potrafię zrozumieć jednak, dlaczego tak strasznie starają się na chama wcisnąć jakieś elementy 3D. To całkowicie psuje wizerunek gry! Podczas rozmowy widać twarze bohaterów, a także uczucia towarzyszące im podczas rozmów. Od czasu do czasu przy tym towarzyszą krótkie wstawki - filmiki 3D, nawet nie na niskim poziomie, jednak i tak w moim odczuciu zbędny dodatek. Strona graficzna nie wypada rewelacyjnie, dźwięki wypadają standardowo (w zasadzie normalnie), nie można mieć jakichkolwiek zastrzeżeń, a o muzyce do gry można powiedzieć zgniłe leniwce! Większość utworów autorzy po prostu wzięli żywcem z Blue Dragon na Xboxa. Lenistwo nie zna granic. Czy można w jakiś sposób rzec coś pozytywnego z tej strony?

Summarum
Wstawka, historyjka, bla-bla, walka, bla-bla, wstawka, sześcian, walka i to cała filozofia gry. Grafika nie zaskakująca, muzyka nic nowego, dźwięk standard. Ciekawy system walki na kilka godzin, ale czy to jest w stanie nas wciągnąć, aby grę przejść do końca? Nie mam pojęcia. Szczerze nie za bardzo widzi mi się granie dzieciakami z Dragon Balla, w innych ubrankach, aby uratować świat. Niestety jak dla mnie gierka wypada średniawo, jakiejś nowej rewolucji w tym nie znalazłem. Z czasem gra robi się naprawdę nudna i nie jestem w stanie opisać coś dobrego o tym tytule, za wyjątkiem systemu walki. Strata pieniędzy - ale dla fanów DB (a raczej fanów Akira Toriyama), może okazać się dobrym tytułem dla zabicia czasu.

PS: Przepraszam za tanie screenshoty, ale aktualnie nie istnieje emulator, który by w jakikolwiek sposób emulował gierkę 100%. Na NDSie wygląda to znacznie lepiej, ale cóż poradzić. Mam nadzieję, że w przyszłości (niedalekiej) znajdą się o wiele lepsze emulatory, które ułatwią nam pracę na JRK's RPGs. 4 Godziny screenshoty robiłem taka była piękna prędkość. Mam nadzieję, że to docenicie (((_^).
Jya!

Moja ocena: 3/5

Reptile
reptile@o2.pl
www.rpgmaker.pl


Obrazki z gry:

Dodane: 03.03.2009, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?