Brigandine: The Legend of Forsena

Wydania
1998()
1998()
Ogólnie
Strategia z bardzo bogatymi elementami rpg. Tym co odróżnia ją od innych produkcji jest dowolność prowadzenia bitew - nie mamy z góry zaprogramowanych starć, możemy w miarę dowolnie dobierać nasze oddziały, a także cele inwazji - co zbliża grę bardziej w stronę strategii. Elementy rpg to bohaterowie, ich rozwój, ekwipunek i masa współczynników.
Widok
Izometr
Walka
Turówka
Recenzje
Dracula
Autor: Dracula
31.12.2003
"Forsena To bardzo odległy świat... W innym universum... To Mistyczna era, w której żołnierze Forseny prowadzeni są przez tajemniczą moc runów. Poświęcają swe życie w wojnie o Honor i Miłość..."

W królestwie Esgares podstępnie przejęto władzę i nowy samozwańczy król jest żądny władzy absolutnej. Spowodowało to przygotowania na całym świecie do wojny totalnej. W tym miejscu rozpoczyna się rola gracza. Wybieramy jedno z pozostałych 5 Królestw i wkraczamy w fantastyczny świat pełen magii i mitycznych stworów. Fabuła nie jest najmocniejszą stroną tej gry. Można ja traktować jako dodatek. W zależności od naszego wyboru wydarzenia będziemy obserwować ze strony królestwa, które wybraliśmy jako własne. Każde z 5 Królestw ma własne przesłanki i od tego zależy wygląd przyszłego świata Forseny.

Grafika w Brigandine nie jest szczytem możliwości PlayStation, ale nie razi ona swym wyglądam i specjalnie nie odstrasza. Po prostu pasuje do koncepcji gry [czyli do tradycyjnej strategii turowej rozgrywanej na mapach podzielonych na hexy]. Oczywiście w grze zawarte są wstawki 3D. Pokazywane sa one w czasie walk [na dłuższą metę zaczynają irytować i wydłużać grę, na szczęście możemy je w każdej chwili wyłączyć]. Design postaci na planszy wygląda fatalnie, jednak nie przeszkadza to we właściwej rozgrywce. Design potworów natomiast jest dopracowany i wyglądają dość dobrze. Grafika we wstawkach 3D bardziej odstrasza niż zachęca do ich oglądania: są bardzo nierówne, np. hydra wygląda dość dobrze, ale już model konstrukcyjny smoka to totalne nieporozumienie. Liczba poligonów mogłaby z powodzeniem być 2 razy większa i nie miałoby to większego znaczenia dla szybkości działania samej gry. Mapy, na których przyjdzie nam toczyć boje są dobrze i szczegółowo dopracowane, różnorodne podłoże terenu ma wpływ na poruszanie się jednostek (hydra szybko posuwa się po wodzie ale wolno w lesie). Każda jednostka ma swoje wady i zalety np.: wielkie smoki na niższych poziomach posiadają więcej HP (punktów żywotności) i potężniejsze ataki, natomiast jinny są słabsze ale zasięg ich ruchu jest o wiele bardziej imponujący. Każdy z naszych potworów po osiągnięciu 10 poziomów może ewoluować w kolejną formę, a wiele z nich może wybrać dwie ścieżki - na przykład spójrzmy na naszego smoka: na starcie jednostka zwana jest Green Dragon, po osiągnięciu 10 poziomu możemy zdecydować czy chcemy by ewoluował w Red Dragon (jego ataki zaczną się opierać na czerwonej magii) lub w Bahamuta (ataki będą opierały się na białej magii, będą słabsze ale zasięg ruchu naszego smoka będzie większy). No dobrze ale skąd w ogóle biorą się te wszystkie smoki, skorpiony i inne golemy?

Otóż w każdym zamku produkowane są specyficzne jednostki: w stolicy możemy przywołać (Summon) Smoki, Centaury, Lizardy i Golemy, ale w pobliskim zamku mamy do wyboru już kompletnie inne jednostki. Przywoływanie naszego mitycznego wojska nie jest darmowe. Koszt jednostek określony jest w "mana" czyli energii magicznej produkowanej co turę = miesiąc w naszych posiadłościach. Ale to nie wszystko. Każda jednostka ma swój miesięczny koszt utrzymania (który odejmowany jest od miesięcznego przychodu many w królestwie). Aby rozpocząć walkę nasze potwory musi ktoś kontrolować, a od tego mamy rycerzy. Każdy rycerz, wojownik, mag itd. ma własne statystyki takie jak maxymalny koszt utrzymywania miesięcznego potworów, liczbę punktów magii (MP), czary, broń i inne rpg-owe statystyki . Na polu bitwy po każdej stronie w walce mogą uczestniczyć 3 oddziały.

Muzyka pasuje do klimatu gry, lecz niestety jest troszkę piskliwa. Doskwiera także mała ilość podkładów muzycznych [po dłuższym czasie muzyka zaczyna się robić wręcz nudna]. Natomiast efekty dźwiękowe to kompletna porażka. Autorzy naprawdę mogli się bardziej postarać. Odgłosy walki i poruszania dają wrażenie dorzuconych do gry na siłę.

Mimo kilku drobnych wpadek (dźwięki) gra naprawdę wciąga i nawet po ukończeniu, często się chętnie do niej wraca. Smaku dodają elementy przygodowe i RPG, np. podnoszenie poziomów potworów i postaci w naszych drużynach: klasy, ewolucje, magia i inne smaczki dla fanów rpg czy wysyłanie naszych herosów na przygody - raz w miesiącu możemy wysłać każdego naszego rycerza na przygodę - oczywiście nie możemy wysłać wszystkich bo któż broniłby granic naszego królestwa. Na miesiąc składają się 3 fazy: faza organizacyjna (ruch jednostek, przywoływanie wojska i jego rozmieszczanie), faza ataku (faza w której toczą się walki) i faza przygody - ta rozgrywana jest na samym końcu a wygląda w sposób następujący: pojawia się screen z jakimś miejscem i następuje opis wydarzeń jaki się w nim odbywają - mają one wpływ na statystyki naszego bohatera oraz czasem na szanse królestwa (początkowo rozpoczynamy grę tylko z kilkoma herosami, a kolejni dołączają się w trakcie rozwoju fabuły) - możemy spotkać jakiegoś dezertera z wrogiej armii i przyłączy się do nas (zdarza się czasem że i nas zdradzają).

Menu wygląda przejrzyście - jest proste i intuicyjne, podobnie jak sterowanie - nie ma żadnych niepotrzebnych
skomplikowanych skrótów klawiszowych. Ogólnie rzecz biorąc gra jest dobra i warta zakupu miłośnikom strategii i oldschoolowych rpg, niestety nie wszystkim może przypaść do gustu więc radziłbym grę najpierw przetestować przed zakupem, jeśli mamy taką możliwość oczywiście :). Gra jest tylko dla jednego gracza, a save zajmuje 5-6 bloków na karcie pamięci.

Moja ocena: 7/10

Tekst za zgodą redakcji przedrukowany ze strony http://www.psxdev-pl.tk/


Obrazki z gry:

Dodane: 01.12.2004, zmiany: 21.11.2013


Komentarze:

Czemu w tabelkach nie ma Brigandine - Grand Edition? Znaczy się z tego co wiem zostało w pełni przetłumaczone fanowsko na angielski. Serwuje multiplayera, nowe jednostki, królestwo oraz mnóstwo cut scenek. Można dodać jako alternatywną wersję Brigandine jeśli nie jako osobny tytuł


[Venra @ 27.09.2015, 16:34]

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?