Skoro się już wdrożyłem...

news_imgs/2017_08_02/001.jpgnews_imgs/2017_08_02/002.jpgnews_imgs/2017_08_02/003.jpg

...to równie dobrze mogę sam sobie robić steamowe aktualki okołopremierowe. Zwłaszcza jeśli to tylko trzy nowe tytuły, a nie 49 jak ostatnim razem :D. Czym nowym obdarzył nas więc w swej łaskawości Gaben? Dostaliśmy Destiny of A Wizard (PC) - na pierwszy rzut oka widać że supertypowy rpgmaker, na dodatek wyceniony dość drogo - 10 euraków, serio? Nie da się ukryć, że fanem rpgmakerowych komercyjnych produkcji nie jestem, jako że w moim odczuciu wprowadzają niepotrzebny rezonans tabelkowy na naszej stronce, sam już nie wiem czy trzymać to pod hasłem PC czy RPGMaker (chwilowo te które trafiły na steam trafiają do tabel PC, ale kto wie czy któregoś dnia nie przeprowadzę masowych deportacji do rpgmakerowego getta). Lecimy dalej: Lionheart (PC) - tu cena wywoławcza to aż 20 euraków, a z opisu wynika, że to visual novel z elementami rpg. Tu z kolei denerwuje mnie fakt, że już jedna gra z "Lionheart" w tytule istnieje i mogli się postarać żeby nam wpisów nie dublować :D. W końcu: The Adventurer: Episode 1: Beginning of the End (PC). I skoro już narzekałem, to ponarzekam sobie dalej, ale żeby nie było monotonnie, to tu że jest za tanio :D - gra za euraka, jedynka w tytule sugeruje spore ambicje twórców. A co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Albo i nie. W sumie całkiem fajnie mi się ten aktualizacyjny wpis tworzyło i chyba zwalniam Astarella ze steamowych obowiązków (z których i tak się nie wywiązywał albo wywiązywał z tygodniowym opóźnieniem - jak narzekać, to narzekać na całego) :D.

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?