Sprzeciw!

Seria Yakuza jest bliska memu sercu, mimo że ograłem dopiero dwie jej początkowe części (czyli jeszcze dużo radości przede mną), cieszy więc, że wydawcy nie próżnują i co chwilę wydają coś nowego - jak choćby opisywany dziś przez Ksiedza_Malkaviana spin-off (podobno najbardziej erpegowy ze wszystkich dotychczasowych): Judgment (PC). A ja ze swojej strony wspomnę jeno, że nadrabianie zaległości wydawniczych idzie mi znakomicie - mamy już niemal cały steamowy rok 2023 w tabelkach, zostało nadrobić tylko pierwszą połowę stycznie i mogę wgryzać się w 2022. Ile mnie to siwych włosów i odruchów wymiotnych na widok tego całego syfu, który jest ostatnimi czasy wydawany kosztuje wie tylko mój psychiatra, więc mam nadzieję, że doceniacie moje poświęcenie :D.