Magiczne wojowniczki powracają

news_imgs/2017_10_01/1.jpgnews_imgs/2017_10_01/2.jpgnews_imgs/2017_10_01/3.jpg

W latach 90 minionego wieku mieliśmy na pęczki gier i anime o magicznych wojowniczkach. Nastoletnie dziewczyny w obścisłych wdziankach zwalczające zło, żeby tylko przypomnieć Czarodziejkę z Księżyca. Póżniej jednak temat legł nieco w zapomnieniu, no bo kto się obecnie się przyzna, że lubi oglądać wywijające bronią i magią licealistki. Jednak mimo iż wciąż temat "magical girls" jest passe i wywołuje wrogość niektórych środowisk, twócy Atelierów - Gust postanowili podjąć rękawicę, przywołująć do życia taki tytuł jak Blue Reflection (Playstation 4), o współczesnych Czarodziejkach z Księżyca. Miłej lektury.

Poza tym:

  • 18. 02 2016 r. - I am Setsuna (PS Vita). Znane jRPG w stylu retro wydane po angielsku na PS4, PC i Switch. Niestety na konsolce PS Vita pozostało po japońsku, lecz kilka miesięcy temu fani wzięli skrypt z wersji na większe sprzęty i wrzucili go do przenośnej Setsuny, dzięki czemu możemy grać w grę na małym ekranie w zrozumiałym języku.
  • 29. 09 2017r. - Yo-Kai Watch 2 Fleshy Souls (Nintendo 3DS) i Yo-Kai Watch 2 Bony Spirits (Nintendo 3DS). Kontynuacja znanego hitu od Level 5 w dwóch wersjach różniących się nieco zawartością.

Wrzesień pokonany

news_imgs/2017_09_30/header.jpg

Kiedy miesiąc temu odgrażałem się, że dociągniemy kombosa przynajmniej do końca września - nikt mi nie wierzył. A tu - proszę bardzo - ostatni dzionek miesiąca, a my mamy 57-ą recenzję z rzędu do poczytania. Epickość tego wydarzenia tłumi jednakże fakt, że przy tej okazji Lotheneil wypycha mnie z pierwszej piątki załogantów, więc zamiast radosnej okazji, mamy smutne sobotnie popołudnie i zastanawianie się, gdzie popełniłem w życiu błąd... Jeśli mimo wszystko uda wam się pokonać łzy i uspokoić łkanie na tyle, by przeczytać ze zrozumieniem te kilkadziesiąt zdań, które mnie pogrązyło w rozpaczy - to dzisiejszy tekst dotyczy slashowego R.A.W.: Realms of Ancient War (PC). I teraz pytanie - czy powinienem rzucać buńczuczne zapewnienia, że dojedziemy z naszym kombosem również do końca października? Może się udać - ale tylko jeśli posłuchacie wezwania niejakiego towarzysza Gierka "Pomożecie? Pomożemy!".

Babcia może być dumna

news_imgs/2017_09_29/000.jpgnews_imgs/2017_09_29/001.jpgnews_imgs/2017_09_29/002.jpg

Obiecana w poniedziałek premiera nowego załoganta (a w zasadzie premierowy tekst nowego załoganta, ale kto by się tam czepiał słówek) dostarczona zostaje już w piątek :D. Ale za to oczekiwanie zakończone i nasz najmłodszy stażem recenzent, yemet, może się w końcu pochwalić babci publikacją swojego tekstu na najlepszej stronie o grach erpegie ewer. Mimo że jego tekst tak w zasadzie rpg nie dotyczy, bo Jagged Alliance: Back in Action (PC) to gra z pogranicza gatunkowego - taktyk z zarządzaniem drużyną, zresztą mamy calutką serię w tabelkach i całą masę naśladowców, a zresztą nie muszę się tłumaczyć, jest recenzja? Jest! I to najważniejsze :D. Witamy i prosimy o więcej! A jak komuś mało, to może spojrzeć na nowości:

  • Darkest Hunters (PC) - kolejna wariacja na temat Puzzle Questa, czyli zabawa trzema klockami w sosie erpegowym; wzrok mój przykuły dwa dostępne języki do wyboru: angielski i... polski - czyżby rodzima produkcja?
  • Legend of Hand (PC) - przygodówka typu point and click z elementami rpg (turowe walki, rozwój postaci) - wszystko stylizowane (a przynajmniej mam nadzieję, że to zamierzone działanie, a nie szczyt możliwości artystycznych) na produkcję z lat '80 firmy bez budżetu na grafika (czyli brzydkie)

Mobilne drożyzny i braki tabelkowe

news_imgs/2017_09_28/unnamed.pngnews_imgs/2017_09_28/g17_prod_small.pngnews_imgs/2017_09_28/earthlock_festival_of_magic_wi.jpgnews_imgs/2017_09_28/cover_large.jpgnews_imgs/2017_09_28/blackguards.jpg

Dzisiaj mam dla Was grę nietypową. Wysokobudżetowy rpg od Square Enix na mobilki który nie jest konwersją? Co to za pomysły? A no jest to Chaos Rings III (Android)

Oprócz tego mam zestaw ciekawych braków z tabelek. Szokujące wydanie na Amigę, mowa o Gorky 17 (Amiga) na Amiga OS 4.1 i Amigi oparte o architekturę Power Pc. Kolejna gra to Earthlock: Festival of Magic (Wii U) kosztująca ledwie 40 złotych czyli tyle co promocyjna oferta na Steam. Kolejne braki to Xbox One: Masquerada: Songs and Shadows (Xbox One)Blackguards 2 (Xbox One).

Dziś recenzja, jutro premiera

news_imgs/2017_09_27/000.jpgnews_imgs/2017_09_27/002.jpgnews_imgs/2017_09_27/001.jpg

Niezbyt często nam się to zdarza, ale dziś jest właśnie ten dzień :). Przed wami absolutna światowa premiera - pierwsza recenzja gry Vaporum (PC), jaką znajdziecie :). Znaczy ok - całkiem możliwe że gdzieś jeszcze się coś dziś pojawiło, jako że premiera nastąpi już jutro, a embargo na recki spadło dopiero dziś w południe - więc w teorii ktoś nas mógł o te kilka godzin ubiec - ale dla zdrowie psychicznego i podbudowywania własnego ego - nie będę tego potwierdział, tylko trzymał się wersji o globalnej premierze ;D. A wszystko to udało się dzięki uprzejmości dystrybutora, który dostarczył na grę kilka tygodni temu i ciężkiej pracy Rankina Ryukendena, który sprawdził każdy zaułek mrocznych steampunkowych lochów. I ku mojej uldze, tym razem recenzja jest przychylna (uprzedzając fakty i spoilerując tekst :D), więc jest szansa że dystrybutor się na nas jak poprzednim razem nie obrazi i spojrzy łaskawym okiem przy swojej kolejnej erpegowej premierze ;-). To juz bez zbędnego ględzenia - zapraszam do poczytania, cóż też takiego nasi sąsiedzi z Bratysławy wymodzili.

I dwie premiery steamowe, do których gier do testów nie dostaliśmy, więc będzie tylko krótka wzmianka ;D:

  • Blue Reflection (PC) - KOEI uderza mocno - zarówno cenowo (60 euro podstawka, a jeśli chcemy wszystkie ubiorowe DLC - 115 euro...), jak i hmm - wydawniczo? - w niezbyt częstym odruchu wydając na Zachodzie grę jednocześnie w wersji PC i PS4
  • Crimson Sword Saga: Tactics Part I (PC) - wyglądający przy tym poprzednim tytule na kopciuszka wyceniony na niecałego euraka (na dodatek z okazji premiery obniżka o 20%) , inspirowany Fire Emblemem taktyk - wyglądający jednakże na obrazkach całkiem znośnie

Wojna na wodne pukawki

news_imgs/2017_09_26/1.jpg

Z uwagi, ze śpiesze się do pracy dzisiaj będzie krótko. Recenzja dotyczy wydanej kilka dni temu na PS4, kolejnej odsłony cycatej serii Senran Kagura. Tym razem dziewczyny zamiast klepać się po twarzach i kopać po pośladkach będą oblewać się hektolitrami wody z pistoletów. Przed wami obleśna strzelanka z elementami RPG - Senran Kagura: Peach Beach Splash (Playstation 4).

A miało być tak pięknie

news_imgs/2017_09_25/000.jpg

Mieliśmy dzisiaj trzeci dzień z rzędu witać na stronie nowego załoganta, ale w związku z nieprzewidzianymi zdarzeniami losowymi (czytaj "położyłem się po pracy na momencik i spałem do 20-ej"), trzeba się było ratować czymś na szybko. A jak na szybko, to najlepszy dubelek. Szczęśliwie, Ksiadz_Malkavian tylko się czaił na taką okazję :D. I w ten oto sposób dziś poczytamy sobie (ponownie) o Undertale (PC). A ja mam nauczkę, żeby nawet na chwilową drzemkę nastawiać budzik.

Rules of Internet

news_imgs/2017_09_24/002.jpgnews_imgs/2017_09_24/001.jpg

Pozostajemy w klimatach powitalnych, gdyż dziś, drugi dzień z rzędu poznajemy nowego autora, a w zasadzie autorkę (choć jedna z reguł internetu, bodajże 30 mówi wyraźnie "dziewczyny nie grają w gry komputerowe", a reguła nr 79 dodaje "nie ufaj osobie, która przez internet podaje się za dziewczynę - to na 99% facet" - ale kto powiedział, że lubię grać według reguł! :D), przedstawiającą się jako BlueArga. Wita się z nami recenzją gry, która powinna się u nas pojawić już dobre 6 lat temu (serio, to wyszło już tak dawno temu? co się dzieje z tym czasem, gdzie on ucieka?!): Might & Magic: Heroes VI (PC). Witamy na pokładzie - i oczywiście - prosimy o więcej! 

  • The King's Heroes (PC) - jakaś jedna premiera się też znajdzie - i - bez większego zaskoczenia - po raz kolejny główna bohaterka to mocno piersiasta pani w skąpym ekwipunku z gry rpgmakerowatej; to już jest zdecydowanie bardzo wyraźny trend w premierach steamowych - choć tu akurat od dobrego wydawcy, który ma swoim koncie kilka dobrych pozycji, a i cena (10 euraków) sugeruje że nie tylko zbereźnymi obrazkami gra stoi...

Pół setki

news_imgs/2017_09_23/003.jpgnews_imgs/2017_09_23/001.jpgnews_imgs/2017_09_23/002.jpg

Pięćdziesiąt dni! Tyle mamy już za sobą w naszym niespodziewanym i epickim kombosie. Przez 50 dni z rzędu dostarczamy naszym wiernym czytelnikom (wszystkim trzem, bo czwarty chyba chory i coś nie zagląda) nowe teksty do poczytania. Wzruszenie odbiera mi głos! Dzisiejsza okrągła okazja to dobry moment, do zaproszenia na pokład jeszcze jednego załoganta - chwilowo w wersji gościnnej - zgodził się na przedruk swojego tekstu - ale może po usilnych moich marudzeniach i naprzykrzaniach się, uda się wyłudzić kolejne, już specjalnie dla nas :D. Póki co jednak - czytamy sobie o Sproggiwood (PC). Ach, i najważniejsze - autor: Morphys. Witamy i tradycyjnie prosimy o więcej!

I równie tradycyjne, spojrzenie na nowości wydawnicze:

  • Princess Serena: Raid of Demon Legion (PC) - steam coś ostatnimi czasy zamieszcza coraz więcej sprośnych tytułów z golizną jako wątkiem przewodnim; nie to że narzekam, ale póki co, są to głównie niskobudżetowe produkcje rpgmakerowe, które w sumie czynią podgatunkowi więcej szkody (zachodni gracz uznaje, że tak to wygląda, nie jest pod wrażeniem i nie będzie wspierał wydawania po angielsku 'dużych', budżetowych hentajców) niż korzyści - czyli ok, jednak narzekam!
  • Scarlett's Dungeon (PC) - hiszpańska (sądząc po drugim po angielskim dostępnym języku) produkcja zeldopodobna

Do trzech Berserii sztuka

news_imgs/2017_09_22/568739_front.jpgnews_imgs/2017_09_22/001.jpgnews_imgs/2017_09_22/002.jpgnews_imgs/2017_09_22/a9dfeGW2-PoF_Texture_Centered_.png

Mamy już w naszych tabelach zrecenzowany ten tytuł w kategorii PS4 i PC, dzisiejszą reckę Mrocznej Sarny (którą można by zamieścić i tu i tu i tu, jako że grał na wszystkich trzech platformach na jakie to zostało wydane) upychamy w ostatnie miejsce, jakie nam zostało puste: PS3. I w ten oto sprytny i prosty sposób zamiast dubelka mamy świeży, nowy tytuł: Tales of Berseria (Playstation 3). Nie na darmo nazywają mnie geniuszem (zła) :D. I tak podniesiony na duchu i mile połechtany po własnym ego, mogę łaskawie przyjrzeć się nowościom wydawniczym:

  • Pylon: Rogue (PC) - 'rogue-like action game', w którym rzucane przeciw nam są kolejne hordy potworów; wygląda diablowato, a to dla mnie wystarczająca zachęta
  • Killing Time (PC) - wydawca: SakuraGame - czyli twórca z Azji, zasypujący ostatnimi czasy steama swoimi hentajowopodobnymi produkcjami - dzisiejszy tytuł, sądząc po screenach, jest niekwestionowanym zwycięzcą w kategorii "największe piersi głównej bohaterki w steamowym rpg"
  • Guild Wars 2: Path of Fire (MMORPG) - drugi dodatek do tego dobrego mmorpga, do powrotu do którego wzywają mnie każdego dnia coraz mocniej wyrzuty sumienia (pierwszy dodatek nawet jeszcze nie tknąłem, mimo że kupiony już dawno dawno temu - przy okazji, właśnie zaczęły się na niego wyprzedaże z okazji dzisiejszej premiery - 30 zł z groszami i można się nim nacieszyć).

 

EDIT - recenzja trafia jednak do działu PC; Tales of Berseria (PC) - mój geniusz zła został jednak nieco przygaszony ;-).