Hohoho, świąteczny klimat nadal mnie nie opuszcza (i nie wnikajmy, ze z delikatnym poślizgiem czasowym), więc ni mniej ni więcej - ale dostajecie jeszcze jedną recenzję tego roku! I na dodatek nie ode mnie ;D. I na dodatek (nr2), jak ktoś jest na tyle leniwy, że nie chce mu się czytać, może ją sobie obejrzeć w formie filmiku na youtube i na dodatek (nr3!!!) pooglądać autora, czyli Yomi'ego w akcji - taki mały cud świąteczny :D. A i wspomniana gra dość świeża, bo to Assassin's Creed Odyssey (Playstation 4). I jakby mało było świątecznych cudów, na dodatek (nr 4 coooombo) zmobilizowałem się do przerzucenia widłami kolejnej partii nowości wydawniczych (jesteśmy już tylko 2 miesiące z hakiem do tyłu, jeeej), czego skutkiem jest kolejnych dodanych (nr pię... a nie, tu już ok) 10 tytułów ze steama:

• Dark Core (PC) - rpgmaker za 54 zł? dziękuję, nie skorzystam, nawet jeśli autorzy zapewniają o swojej miłości do klasyków w stylu final fantasy;
• Siralim 3 (PC), (Macintosh) - jeszcze jedna odsłona największego tytułu o łapaniu i trenowaniu potworków (tak, tak, Pokemony moga się schować, S3 ma ich do złapania 700!), poprzednie odsłony gościła już na PS4 i Vita i pewnie ta również tak skończy;
• Dungeons & Vampires (PC) - nie jestem już tak twórczo nastawiony jak kiedyś, nie będzie więc zabawnych opisów gry w stylu Ksiedza, będzie za to bezczelne przeklejenie tekstu reklamowego ze steama: mieszanka RPG and Dungeon Crawler elements, clicker-mechanic and Roguelike games;
• Yomotsu (PC) - jeszcze jeden rpgmaker poniżej 10 zł z "A short but pleasant story in a modern dark themed environment";
• Zoological Era (PC) - hoho, są gnioty, ale są też Gnioty - ta superprodukcja za 3 zł z groszami (na oko zrobiona w rpgmakerze, ale jednak się tym nie chwaląca) to chyba same pojedynki humanoidalnych zwierzaków; najbardziej jednak wzruszyły mnie gry proponowane przez steam jako "podobne" - Wiesiek 3, Assassin's Creed Odyssey i Path of Exile - pojechali po całości :D;
• Resonance of Fate (PC) - występujący na steam pod pretensjonalnym tytułem RESONANCE OF FATE™/END OF ETERNITY™ 4K/HD EDITION, którego jednakże wrzucam tylko jako alternatywny, a nie główny, przybysz z ps3/xbox 360 - jrpg ze spluwami!;
• Immortal Darkness: Curse of The Pale King (PC) - A dark fantasy RPG dungeon crawler za 72 zł - wygląda trochę Fate- owato;
• Unleashed (PC) - jeszcze jedna gra okołopokemonowa - tyle że tym razem w dość intrygującej oprawie graficznej i jeszcze bardziej mroczna (w sensie potwory to nie uśmiechnięte szczurki maskotki, ale potworasy);
• Lantern of Worlds: The First Quest (PC) - druga gra z serii LoW, czyli duchowy spadkobierca Quest for Glory, tym razem w klimatach mitologii świata Zachodu;
• Great Hero's Beard (PC) - płatny (skandal, jest tyle darmówek, dlaczego miałbym wydać moje ciężko zarobione 7 zł właśnie na tą wersję?) kliker, czyli gierka, która przechodzi się sama - o ile w ogóle da się coś takiego przejść...

Spóźnione, ale za to szczere i płynące z (leniwego) serca staropolskie życzenia w jedynej słusznej formie: Nawzajem! I jako dokładka, tekst od Endexa o grze, która jak już teraz poświatecznie dotrzeźwiałem aż tak erpegowo nie wygląda. Ale jak u krasnoludów - raz danego słowa nie cofam - i publikuję :D Golf Story (Switch). Mam nadzieję, że pod choinkami okołoerpegowe prezenty się znalazły, Wasze postanowienia noworoczne już niemal gotowe (ja wrócę do UWO i będę grał więcej w single, wrócę do oglądania filmów z listy 1001, może w tym roku uda się więcej niż te 2 filmy przez cały 2018...). Ale może nie galopujmy z tym kończeniem roku, przecież można i w tym jeszcze te kilka recek jeszcze upchnąć :D.

Grupa Aeon Genesis przyszykowała zacny prezent pod choinkę dla fanów taktycznych rpgów i wielkich robotów, a jest nim pełne angielskie tłumaczenie Super Robot Wars EX (SNES) (jap. Super Robot Taisen EX). Jest to historia poboczna osadzona mniej więcej w połowie fabuły Super Robot Was Gaiden: Elemental Lords (zangielszczonego zresztą też tego roku i przez tę samą grupę). Trwają również prace nad odświeżeniem wydanego przed 16 laty tłumaczenia Super Robot Wars 3 i wzbogaceniem go o techniczne smaczki i usprawnienia z tłumaczenia EX. Nie przedłużając, świeżutką jeszcze łatkę możecie pobrać ze strony autorów lub RHDN. Wesołych Świąt!

Niedługo w każdym domu zakradniemy się do Choinki i po krótkiej walce zbierzemy znalezione przedmioty. Takie proste coroczne zadanie, wiadomo. Mało doświadczenia daje, ale czasami fajne rzeczy idzie znaleźć, choćby magiczne +1 do biblioteki na Steam'ie. Najbardziej legendarne to oczywiście to z cyferkami powyżej +1. Czasem jednak idzie o ilość niż jakość, więc... Może lepiej czasem otrzymać jeden tytuł za 100 złota, yyy... złotych niż 10 za 10? No to aby przy Chionce było Epicko, bez względu na to co tam znajdziemy, ważne kogo spotkamy.

Zupełnie bez związku z tematem wasz skromny Ksiądz Malkavian wrzuca recenzję Braveland Pirate (PC).

Życzę w imieniu swoim i grona redakcyjnego przyjemnych i błogich Świąt. Oby było czym napchać trzewia, oby było to miłe, towarzystwo w trakcie dopisało i legendarnych znalezisk pod drzewkiem.

Supper, TheMajinZenki, cccmar i Xanathis wydali pełne angielskie tłumaczenie gry Moldorian: The Sisters of Light and Darkness (jap. Moldorian ~ Hikari to Yami no Sister) na nieco zaniedbaną przez tłumaczy kieszonsolkę Sega Game Gear. Łatka jest dostępna do pobrania na forum serwisu SMS Power.

Macie tak? Bo ja nie mam. I myślę, że długo już mieć nie będę, bo to że coś ma oznaczenie RPG oznaczać może... No zdaje się właściwie wszystko. Przeglądam sobie nowości na Steam, zaznaczam, że poszukuję RPG i... niemal wpadam w sidła mało zdolnych, a ciut bardziej przebiegłych producentów różnego rodzaju biedarpgów. Ja rozumiem umięjętność czytania ze zrozumieniem w dobie ortograficzno-gramatycznej bylejakości postów na portalach społecznościowych, forach czy innych temu podobnych zdaje się zanikać niczym ten rzadko używany narząd (w tym przypadku to mózg). Z czego skrzętnie korzystają cwaniaczki, które dodadzą cyferki po zadaniu obrażeń w ich producji, bo może jakiś maniak RPG niedoczyta i kupi. Zwykłe strzelanki FPP, sidescroll'owe czy jakaś inna produkcja visual novel nie stanie się nagle RPG, bo niby-statystyki i coś się rozwija... Liczę na to że zdolność krytycznego osądu się uchowała jeszcze... A teraz niespodzianka - nie ma nic zmotnowanego w RPG Makerze pośród przejrzanych nowości:

• Assassin's Creed® Odyssey (PC) - kolejna odsłona serii AC, tym razem z akcją osadzoną w antycznej Grecji. Seria dryfowała stopniowo w stronę RPG i tam zdaje się że zacumowała w niezgorszym stylu.
• Chaos Sector (PC) - strategia gdzie rozwijamy kosmiczną flotę, technologię, jednostki i samych dowódców oddziałów. Stylizowane retro, przypomina Super Robot War.
• Merchant (PC) - darmowe, pikselowe i RPGowe podejście do fachu sprzedawcy. Najmujemy bohaterów do misji usieczenia stworów, Ci przynoszą surowce z których robimy przedmioty i dajemy je bohaterom albo na sprzedaż. Można grać aktywnie albo tylko zlecać misje.
• Evenicle (PC) - gdzieś daleko za siedmiokrotnością różnych gór i rzek jest kraina, w której im więcej męski bohater osiągnie, tym więcej kobiet może pojąć za żonę. Serio, facet się napracował a Wy go jeszcze tak karzecie...? Tytuł raczej dla dojrzałego odbiorcy z racji nagości.
• Space Raiders RPG (PC) - twórcy mówią o tym jako o staroszkolnym RPG, ale recenzenci widzą w tym wyłącznie (na dzień obecny) mobilny port darmowego tytułu, gdzie lwia część gry to grind i czekanie aż się zadania ukończą. Kto ma rację?

Żałuję w życiu kilku rzeczy, ale tak na ten moment to żałuję, że publikujemy wyłącznie recenzje RPG, a i to takich co spełniają odpowiednie kryteria. Ostatnio udało mi się zdobyć tytuł, co tak sobie stał na szczycie mojej listy życzeń z gier. Mowa o Hellblade: Senua's Sacrifice. Mamy tam walkę, eskplorację (choć mocno ograniczoną), acz brakuje tam choćby krzty elementów RPG. Za to historia wchłania nas klimatem, jeżeli cenimy opowieści budowane wokół ich głównych bohaterów. Duża w tym zasługa samej bohaterki - zaburzonej psychicznie celtyckiej wojowniczki Senui, która wybiera się do samych nordyckich piekieł aby odzyskać duszę zmarłego ukochanego. Fabuła nie brzmi może zbyt nowatorsko, ale całość jest nam prezentowana właśnie poprzez pryzmat psychozy protagonistki. Od głosów w jej głowie, po symbolikę otoczenia widzianą jej oczyma. Bardzo odważna produkcja ukazująca możliwie wiarygodnie świat osoby cierpiącej na schizofrenię. Warto zapoznać się z tym dziełem. Recenzję dałem na Steam, można się zerknąć wedle potrzeby. A teraz czas na obowiązki, czyli nowości:

• Melting World Online (PC) - turowe taktyczne RPG z mechami i ich pilotami. Ziemia po kataklizmie, więc wybyliśmy na inną planetą i tam tłuczemy się mechami pomiędzy sobą i z fauną. Ma mikrotransakcje, niestety zwiększające progres. A mogło być tak pięknie...
• Achtung! Cthulhu Tactics (PC) - także turowe RPG w świecie planszówki Achtung! Cthulhu. Realia to połączenie czasów II Wojny Światowej z mitologią Lovecraft'a. Walczymy z nazizmem, ale również i Przedwiecznymi.
• MapleStory 2 (PC) - darmowy reboot w świecie MapleStory. Kolorowe, pocieszne i z całkiem sporą ilością pozytywnych recenzji. Fani pewnie i tak już wiedzą...
• Sacred Saga Online (PC), (Macintosh) - przeniesiona z przeglądarki na Steam gierka co się sama gra. Pay to win i negatywne recenzje mówią więcej niż 1000 słów.
• Pantheon (PC) - zapowiedź bez tytułu popełnionego w RPG Makerze zapowiedzią straconą, czy jakoś tak... Autor opisuje powściągliwie uniwersum gry jako połączenie greckiej mitologii z Czarownikiem z Oz. Otwarty świat, ale nie widziałem nic odświeżającego. Wycenione przez wylewnego autora (rozkręca się na filmiku) na 18 złotych.

Miłośnicy kieszonsolki Nintendo DS, Level 5 i Studio Ghibli na pewno ucieszą się z informacji, że po przeszło 4 latach pracy ZKarts i Anjiera wydali pełne angielskie tłumaczenie gry Ni no Kuni: The Jet Black Mage (jap. Ni no Kuni: Shikkoku no Madoushi) na właśnie tę platformę. Na wypadek, gdyby ktoś potrzebował przypomnienia: jest to pierwotna wersja gry, która trafiła potem w nieco zmienionej postaci na Playstation 3. Jeżeli kiedykolwiek chcieliście zobaczyć jak wyglądał wspomniany pierwowzór, macie teraz taką możliwość. Nie przedłużając, zapraszam do pobrania łatki z gbatemp. Warto wspomnieć, że dołączono do niej także pełne tłumaczenie książki dołączonej do oryginalnej gry.

Śniegiem sypnęło, buty trzeba było wyczyścić, onuce wyprać. Część przyrody zapada w sen zimowy, część będzie czekać wiosny o przymusowej diecie. Niedługo wszelkiego rodzaju świąteczne wyprzedaże, więc możnaby tak rzucić okiem na nowości RPG. Ostrzegam, poziom bywa nierówny, a czasami wręcz go ubywa. Oto co upatrzyłem:

• Vigilantes (PC), (Macintosh) - taktyczne RPG z motywem walki z przestępczością. Mafia, obłąkane kulty, paramilitarni... jest w czym wybierać. Takie Punisher RPG, jak ktoś to z recenzentów na Steam ujął.
• Protest (PC) - pani kocha inną panią, jakaś pretekstowa fabuła, domieszka RPG z Maker'a, niepełnego tłumaczenia na angielski plus kopiuj/wklej z innych tytułów "studia"... Myślę, że załapaliście.
• Epic Game Theory (PC) - robione w RPG Makerze i darmowe. A, musimy powstrzymać dwa królestwa przed wojną, mamy mnogość możliwości wygrania. Brzmi sztampowo, ale przynajmniej bezpłatne...
• Revenant Dogma (PC) - jak to jest kiedy przebudzą się w Tobie boskie moce? Pojęcia nie mam, ale zakładam, że mycie ząbków rano można sobie wtedy odpuścić. A tak poważnie, to otrzymujemy kolejne RPG od KEMCO. Tym razem nie zauważyłem zachowań typu tsundere u jednej z bohaterek, więc może i fabuła poważniejsza.
• Girl with a big SWORD (PC) - zrobione w RPG Makerze. Wojna pomiędzy dwoma światami, całe krainy w pożodze wojny, a na wioskach grasują złodzieje, zabójcy i... krasnoludy. No dobra, tego się nie spodziewałem. Tymczasem większość ocen gry jest negatywna, niestety. Aż tylko 3,60 złocisze za takie przeżycia.

Dla fanów poczciwego NES-a też coś się znajdzie! Supper wydał właśnie kompletne angielskie tłumaczenie gry Metal Max na tę właśnie platformę. Łatkę do tego dalekiego przodka Metal Sagi pobierzecie na RHDN.