Straszymy

news_imgs/2017_11_02/lastfantasy.pngnews_imgs/2017_11_02/001.jpgnews_imgs/2017_11_02/003.jpgnews_imgs/2017_11_02/002.jpgnews_imgs/2017_11_02/004.jpgnews_imgs/2017_11_02/005.jpgnews_imgs/2017_11_02/006.jpg

Tekst miał się w zasadzie ukazać wczoraj, albo przedwczoraj, żeby się lepiej wpisać w atmosferę straszenia (helołiny, dziady i inne zaduszki), ale trudno, przegapiłem i będzie dopiero dziś. Siądźcie więc wygodnie przed monitorem, przykryjcie się z kocem na głowę, zbierzcie w sobie całą swoją odwagę i posłuchajcie mojej przerażającej (i prawdziwej!) opowieści: a to było tak. Siedziałem sobie grzecznie przed komputerem, gdy zauważyłem, że na poczcie pojawiła się nowa wiadomość. Nieświadom jeszcze tego, jakie horrory na mnie czekają, kliknąłem w temat i zobaczyłem, że dostałem nową recenzję! Niewiele myśląc, kliknąłem na link, a w środku... w środku była a i owszem recenzja.... RPGMAKERA!!! ale to nie wszystko - polskiej darmowej produkcji fanowskiej rpgmakera!!!! Jeśli macie w sercu odwagę, możecie nawet o niej poczytać, bo o graniu, jak dzielny Pavlus, pewnie nawet nie odważycie się marzyć: Last Fantasy (PL) (RPGMaker). I jeśli macie jeszcze siły, a nie uciekacie właśnie z krzykiem od monitora (i nikt złego słowa nie powie, jeśli tak jest, pełne zrozumienie), to możemy wspólnie spojrzeć na nowości wydawnicze (ale uwaga, w połowie też przerażające):

  • Lost Dimension (PC) - konwersja z PS3/Vity sprzed 3 lat, gra z dolnej półki konsolowej, ale i tak doczekała się przeniesienia na pc - na dodatek na dzień dobry ma na steam chyba z 10 dlc
  • Zwei: The Ilvard Insurrection (PC) - na pierwszy rzut oka klon Ys-a, z tego co widzę, nie jest to konwersja z konsol, ale ekskluzywny tytuł pecetowy - koszt, bagatelka 30 euraków
  • Defenders of Tetsoidea I (PC) - stardardowy rpgmaker, meh
  • Achievement Lurker: Respectable Accomplishment (PC) - gra która psuje dobre imię zarówno rpg, jak i achievementów (przy okazji psułoby też dobre imię rpgmakera, gdyby jeszcze tam coś do psucia pozostało) - 5.000 achievementów, przyznawanych za każde przegrane 2 sekundy. Skandal, granda i wszystko co ostatnimi czasy jest złe w rynku steamowym - ta gra to typowy przedstawiciel tego nurtu
  • ChemCaper: Act I: Petticles in Peril (PC), (Macintosh) - inny typ skandalu - gra rpg, która przy okazji uczy chemii; nie wiem jak to działa, ale 20 euraków nie mam zamiaru wydawać żeby się przekonać, czy to jest grywalne, czy to zwykły skok na kasę w celu wydojenia naiwnych rodziców, przekonanych że kupują swojemu dziecku pod choinkę tytuł edukacyjny
  • Forever Home (PC) - jeszcze jeden rpgmaker, obiecujący 30+ godzin zabawy, podczas której na pewno się popłaczemy. Szczerze wątpię. Choć kilka razy byłem bliski łez na myśl o rpgmakerze, to fakt.

 

Wojowniczki Nocy

news_imgs/2017_10_30/1.jpgnews_imgs/2017_10_30/a.jpgnews_imgs/2017_10_30/3.jpgnews_imgs/2017_10_30/4.jpgnews_imgs/2017_10_30/5.jpgnews_imgs/2017_10_30/6.jpg

Dzisiaj tekst o anonsowanym przedwczoraj przez JRK neogotyckim, mrocznym JRPG-u - Nights of Azure 2: Bride of the New Moon (Playstation 4) w wersji na konsolę PS4. Pierwsza część była wprawdzie dość kiepska, ale twórcy zrehabilitowali się kontynuacją, naprawiającą prawie wszystkie błędy poprzedniczki. Uwaga - są wielkie piersi.

Mijający właśnie pażdziernik nie był specjalnie bogaty w premiery, ale coś tam się uzbierało. Najbardziej rzucał się w oczy remaster takiego tytułu jak Dragon's Dogma: Dark Arisen (Playstation 4, Xbox One), którego raczej nie trzeba przedstawiać. Ponadto:

03.10 2017 r. - Battle Chaser Nigthwar (Playstation 4, Xbox One) - obecny już w tabelkach kategorii PC, a teraz przyszedł czas na konsole.

12.10 2017 r.Realms of Arkania: Blade of Destiny (Playstation 4, Xbox One) -  remaster HD znanej gry opartej o popularną grę planszową, po kilku latach od pecetowej premiery trafia wreszcie na konsole.

17.10 2017 r. - Etrian Odyssey V: Beyond Myth (Nintendo 3DS) - kolejne przygody Etriana, znanego wszystkim posiadaczom konsolek Nintendo, właśnie trafiły na Zachód.

19.10 2017 r. - The Tenth Line (Playstation 4, Xbox One) - następne retro RPG połączone z metroidvanią tym razem traktujące o księżniczce i jej futrzastej bandzie trafia na konsole. Szkoda tylko, że u nas kilka miesięcy po premierze US. Warte zakupu, bo cena całkiem rozsądna.

To nie jest rpgmaker

news_imgs/2017_10_29/002.jpgnews_imgs/2017_10_29/001.jpg

Szalony rozwój Steama spowodował, że gier, w tym rpgów pojawia się codziennie cała masa - tytułów dobrych, wyczekiwanych, tytułów złych, o których wcześniej świat by szczęśliwie nawet nie usłyszał, ale przede wszystkim takich typowych średniaków, które znajdą kilku fanów, ale cała reszta świata nigdy więcej o nich nie usłyszy. I gdyby nie Pavlus, bohater dzisiejszej recenzji, czyli Alphadia Genesis (PC), też by nigdy światła dziennego nie ujrzał, nikt by się zapewne już nad nim nie pochylił, by sprawdzić co to takiego. Zresztą, po dzisiejszej recenzji, nie będzie już takiej potrzeby - poczytamy, obejrzymy te kilka obrazków i też będziemy mogli o grze zapomnieć :D. I jedna gra do tabelek, z początku tego roku, jakoś jednakże przegapiona:

  • Trapper Knight, Sharpshooter Princess (PC) - turowy taktyk z grafą jak sprzed lat (te kwadratowe pola walki... Fire Emblem pełną gębą), aczkolwiek wyceniony na 15 euraków - więc zgaduję, że nadrabia miodnością lub fabułą?

Shadowrun Returns returns

news_imgs/2017_10_28/001.jpgnews_imgs/2017_10_28/003.jpgnews_imgs/2017_10_28/002.jpgnews_imgs/2017_10_28/004.jpgnews_imgs/2017_10_28/005.jpg

Dobra, czas się otrząsnąć z pokombosowego blues'a, zakasać rękawy i znów zabrać się do roboty. Na dobry początek - dubelek, ale nikt nie obiecywał, że wygrzebywanie się z depresji będzie łatwe. Pierwszy krok na drodze do normalizacji stawia nie kto inny jak Ksiadz_Malkavian, a poczytamy sobie (ponownie) o grze Shadowrun Returns (PC). I słów kilka o premierach - znów się zaczynają kumulować:

  • Sword Art Online: Hollow Realization Deluxe Edition (PC) - duża i droga (50 euro, ałć) konwersja z PS4 - dla fanów serii pozycja podobno obowiązkowa - dla mnie byłby to pierwszy z nią kontakt i przyznaję, że zapoznałbym się z nią bez większych oporów
  • Questr (PC) -jakieś takie dziwne coś - ni to symulator, ni to... tinder? (to taki amerykański wynalazek do randkowania z opcją 'swapowania' w prawo i lewo - popularne w memach i takich tam) 
  • Golden Krone Hotel (PC), (Macintosh) - gothic horror rogalik turowy - z wampirami i zdaje się można grać również jako nieumarły?
  • The Warlock of Firetop Mountain (PC), (Macintosh) - gra z premierą z roku 2016, ale odkryta przeze mnie dopiero ostatnio, przy okazji jakiegoś bundla - erpegowa planszówka przeniesiona na ekrany komputerów.

Dwutygodniowe zaległości

news_imgs/2017_10_25/000.jpgnews_imgs/2017_10_25/012.jpgnews_imgs/2017_10_25/009.jpgnews_imgs/2017_10_25/001.jpgnews_imgs/2017_10_25/002.jpgnews_imgs/2017_10_25/003.jpgnews_imgs/2017_10_25/004.jpgnews_imgs/2017_10_25/005.jpgnews_imgs/2017_10_25/006.jpgnews_imgs/2017_10_25/007.jpgnews_imgs/2017_10_25/008.jpgnews_imgs/2017_10_25/010.jpgnews_imgs/2017_10_25/011.jpgnews_imgs/2017_10_25/013.jpg

Tak jak się należało spodziewać, 69-dniowy kombos całkowicie wyczerpał nasze moce twórcze na następne pół roku. A przynajmniej na minione dwa tygodnie. Gdyby nie zaskakujące nowości tłumaczeniowe, nie byłoby do nas przez te ostatnie pół miesiąca po co zaglądać. Wypadałoby się jednak w końcu otrząsnąć z przygnębienia i znów zabrać do pracy. Na dobry początek - za swoje lenistwo ukarany zostałem całym wysypem erpegowych nowości, które teraz muszę hurtem wrzucać do tabelek. O radości. Będzie zdawkowo i połebkowo, na każdą grę miałem po parenaście sekund :D.

  • Elex (PC), (Playstation 4), (Xbox One) - twórcy kultowych Gothiców i trochę mniej kultowych Risenów tym razem mają coś ze strzelbami i jetpackami, ale podobno w tych samych klimatach
  • South Park: The Fractured But Whole (PC), (Playstation 4), (Xbox One) - przygotujcie się, by być rozmieszonym i obrażonym, przeklinające niepoprawne politycznie dzieciaki atakują po raz kolejny
  • Nights of Azure 2: Bride of the New Moon (PC), (Playstation 4), (Switch) - konsolowe jrpg z wyższej półki zawsze mile widziane na PC - tylko te 60 euro ceny mocno odstrasza...
  • Chevo Lurker: Exodus (PC) - brzydkie, rpgmakerowate, na dodatek obrazki jakby okienkowe?
  • Mighty Action RPG (PC) - grafa jak z mmorpg, ale w wersji dla ubogich, co nieco usprawiedliwia cena gry - niecały eurak - w zasadzie za tyle kasy, to ta gra wygląda zdecydowanie za fajnie, ciekawe, gdzie tkwi haczyk...
  • Chinese Paladin: Sword and Fairy (CH) (PC) - co ciekawe, wygląda na to, że wszystkie pozostałe części serii zniknęły ze steama - a przynajmniej nie są widoczne dla graczy/kupujących z naszego regionu
  • Ninja Goemon and Immortal Jewels (PC) - rpgmaker
  • King Exit (PC) - chiński hentajec - tłumaczenie zdaje się fatalne, grafika średnio emocjonująca
  • Gaia's Melody: Echoed Melodies (PC) - rpgmaker z niestardardową grafiką - życzą sobie za takie atrakcje całe 11 euro
  • Taima Miko Yuugi (PC) - jeszcze jeden chinski niskobudżetowy hentajec
  • Nightingale Downs (PC)- jelonek na queście wypędzenia ludzi ze swojego lasu. Ooook
  • Bionic Battle Mutants (PC) - oldschoolowy taktyk turowy z cybernetycznymi najemnikami. Tyle reklama przynajmniej wykrzykuje
  • Meltys Quest (PC) - pani z wielgachnym biustem na prawie każdym screenie i cena 20 euro - tyle mogę o grze powiedzieć po półminutowej inspekcji
  • Daemonsgate (PC) - gra z 1993, doczekała się w końcu steamowej premiery
  • Warbanner (PC) - taktyk turowy z elementami rpg
  • Equilibrium Of Divinity (PC) - 20 euraków za dungeon crawlera z widokiem z góry i grafą jak sprzed 20 lat? naprawdę liczą na moją nostalgię, huh.

Tengai Makyou Zero

news_imgs/2017_10_21/3243titlescreen.png

Fanów oldschoolowych jrpgów na pewno ucieszy fakt premiery kompletnego angielskiego tłumaczenia gry Tengai Makyou Zero, znanego dla wielu również pod tytułem Far East of Eden Zero. Tak, po upływie jakichś 16 lat od podjęcia pierwszych prób przetłumaczenia tego tytułu, po wielu klęskach i trudnościach, jeden z ostatnich dużych tytułów na poczciwe Super Nintendo jest nareszcie dostępny w wersji zrozumiałej dla szerszej publiki! Autorami tego wyczynu są Tom, DougRPG, byuu, DDSTranslation, LostTemplar, FlashPV i Cargodin. To cudo możecie już teraz pobrać na RHDN. Bawcie się dobrze :) A jeśli interesują was takie rzeczy, autorzy przetłumaczyli również instrukcję gry, którą pobierzecie tutaj.

ATLUSowy trolling

news_imgs/2017_10_18/Synchronicity_Prologue_Title_S.png

Parę dni temu ATLUS wypuścił trailer remaku DSowego SMT: Strange Journey, przy okazji trollując fanów serii wstawiając filmik z nieprawdziwej metroidvanii z udziałem Jacka Frosta i Pyro Jacka czyli 2 maskotek serii Shin Megami Tensei.

Jak się okazało po paru dniach gra nie tylko istnieje, ale ATLUS postanowił ją udostępnić za darmo wszystkim fanom serii. Był tylko jeden malutki haczyk, gra tylko po japońsku. Nie informowałem więc o tym fakcie, ale dziś wszystko uległo zmianie dzięki wypuszczonemu fanowskiemu tłumaczeniowi do gry.

Tym samym gra ląduje do tabelek; poniżej linki do gry, tłumaczenia i wspomnianego trailera.

Gra na stronie ATLUSA (link do gry to duży niebieski przycisk pod screenami).
Oraz link do tweeta z tłumaczeniem i instrukcją instalacji.

P.S. Gra będzie dostępna do ściągnięcia za darmo do 24 grudnia bieżącego roku.

Ostatnie podrygi?

news_imgs/2017_10_12/000.jpg

Mieliśmy dziś siedzieć w ciszy i rozżaleniu i rozpaczać nad upadkiem kombosa, a zamiast tego mamy radosną okazję - przywitanie nowego załoganta. SKODR wyciągnął do nas pomocną dłoń i dostarczył swój tekst z 2014 roku dotyczący gry, która miała pecha być wydana niemal równocześnie z drugim Wieśkiem -  Mars: War Logs (PC). Biorąc pod uwagę, że twórcy niedawno wydali tego kontynuację (Technomancer) i do tego oprócz PC zawitali z nim na najnowsze konsole - wydaje się, że mimo wszystko Mars sprzedał im się całkiem dobrze. Ale, ale, ja tu bajeruję o grze, a tu wypadałoby oddać głos autorowi i w zasadzie przede wszystkim go powitać oficjalnie: no to siup: witamy i prosimy o więcej!

I zdaje się, że Pavlus wrzucił jakieś trzy rpgowe tytuły na naszą steamgiftsową grupę - znów zapomniałem jak się robiło do tego linki (ostatnia okazja była miesiące temu :D) - ale możecie sprawidzić póki co zawartość tu:

https://www.steamgifts.com/group/euf78/jrkrpg
A jak ktoś w grupie nie jest, a w sumie chciałby być - niech mnie ścignie na stemie (jrk_rpg) - ewentualnie wcześniej wysyłając mi zaproszenie do znajomych.

One last ride

news_imgs/2017_10_11/000.jpgnews_imgs/2017_10_11/002.jpgnews_imgs/2017_10_11/003.jpgnews_imgs/2017_10_11/001_F66fksD.jpg

No dobra, Ksiadz_Malkavian zadecydował, że kombos pożyje przynajmniej o ten jeden dzień dłużej, a my będziemy mogli się cofnąć w czasie do roku 2004 i sprawdzić, dlaczego steam nadal sprzedaje 13 letnią grę po 20 euraków: Vampire: The Masquerade: Bloodlines (PC) oraz poznamy genezę połowy ksywki autora :). I w sumie to by było na tyle na dziś, aaaale chwila moment, jeszcze nowości:

  • Middle-Earth: Shadow of War (PC), (Playstation 4), (Xbox One) - mocno wyczekiwana druga część wizualnie wypasionego skradanko-rpg w realiach świata tolkienowskiego; i skubańcy najwyraźniej wiedzą, że to się sprzeda doskonale, bo wersję 'gold', czyli z wszystkimi przyszłymi dlc i takimi tam, wycenili na... 100 euraków - szaleństwo powiadam, szaleństwo!
  • Tales from Candlekeep: Tomb of Annihilation (PC), (Macintosh) - gra ukazała się (przynajmniej dla mnie) z zaskoczenia - a jest osadzona w realiach świata Dungeons & Dragons, na dodatek Forgotten Realms, więc powinno być o niej wcześniej chyba głośno? to turowy taktyk i zrobiło go jakieś nieznane mi bliżej studio, które miało do tej pory na koncie tylko jakieś produkcje mobilne - to by w sumie tłumaczyło brak rozgłosu...
  • Machine Made: Rebirth (PC) - rpgmaker nr 451 (jak wynika z dokładniej niż poprzednim razem przeprowadzonych badań)