Kapitan dalej piekli się z zazdrości, a Cholok wciąż goni mnie w rankingu, lecz ja staram się trzymać nad nimi dystans publikując kolejną własną reckę. Dzisiaj wprawdzie gra na podstawie niszowej i raczej nieznanej 99% graczy serii, lecz mimo to warto się nią interesować. Dzisiaj w świąteczną niedzielę do poczytania dostajecie tekst o Touhou Genso Wanderer (Playstation 4).

Na pełne życzenia świąteczne już wprawdzie za późno, ale życzę udanego i mokrego nadchodzego poniedziałku oraz miłego wypoczynku, tym którzy mają wolne od pracy.

Tak, tak, znowu ta pora roku, gdy trzeba wykrzesać w sobie siły, by znów stawić czoła rodzinnym, społecznym i kulturowym konwenansom i przez 2-3 dni poudawać, że nie jest się wypaloną wewnątrz skorupą dryfującą bez sensu przez życie ku równie bezsensownemu końcowi. Czyli w skrócie - znów Święta. A jak Święta, to są i życzenia. Nawzajem. No, mamy to za sobą, można się zająć czymś mniej przygnębiającym - a konkretnie kolejną recką Choloka, który się nam ostatnimi czasy rozszalał i pewnym krokiem leci ku swojemu setnemu tekstowi. Jego numer 99 zaś to Ray Gigant (PC).

W tabeli PS4 u nas mała różnorodność - możecie poczytać teksty tylko jednego autora (któego imienia przez zawiść że wyprzedził mnie w tabeli recenzentów nie wymienię!). A przynajmniej taka sytuacja miała miejsce do niedawna. W końcu pojawił się Tabriz, który sprezentował pierwszy swój tekst do tego działu, a dziś uderza po raz drugi, dając nadzieję na przełamanie monopolu reckowego w zakładce PS4. Czytam co ja tu wypisuję i sam nie mogę się w moich przekazywanych treściach połapać, więć zanim całkowicie stracę wątek: nowy tekst dotyczy bardzo zacnego tytułu: Final Fantasy XV (Playstation 4). Świątecznych życzeń Wam jeszcze nie składam, bo mam ambitny plan pojawić się tu i jutro z jakimś newsem (i recką!) (ale bez obaw, nie moją! :D).

Wiele gier próbuje odcinać kupony od popularności dungeon-crawlera Grimrock. Niestety jak udowadnia Cholok w swojej najnowszej recenzji The Keep (PC) jak na razie jedynym godnym następcą Grimrocka jest Grimrock 2. Co do nowości w cieniu Persony 5 skryła się również ważna produkcja jak Kingdom Hearts HD 1.5 + 2.5 Remix (Playstation 4), przez co nam umknęła. 

Pora na indyki ze Steama i innych platform: Fairune (PS Vita), Toymaker (PC), Stonekeep (PC) (recenzja JRK), Battle Brothers (PC), Monster Slayers (PC, Macintosh), Operation Abyss: New Tokyo Legacy (PC) - jRPG z PS Vity, A Timely Intervention (PC), In Vitra (PC), Space Rogue (PC, Macintosh), Weapon Shop Fantasy (PC, Macintosh), Has-Been Heroes (PC), The Great Whale Road (PC, Macintosh), Rogue Port: Blue Nightmare (PC), Arcane Reraise (PC), The Adventures of Alvis (PC), The Quest for Achievements (PC), Clumsy Knight (PC, Macintosh), Galactic Keep (PC, Macintosh) oraz Heroes of the Monkey Tavern (PC, Playstation 4). 

Będąc fanem nowej Lary Croft postanowiłem pograć na konsoli. I jako że udało mi się przejść to podzielę się z wami wrażeniami w recenzji Tomb Raider (PS3)

Przy okazji dwa ciekawe dodatki do tabelek. Pierwsza to długo wyczekiwana Persona 5 (PS4) i Persona 5 (PS3) w wersji na obecną i poprzednią konsolę Sony. Piękne zamknięcie dla PS3. Chociaż nie obyło się bez zgrzytu. Fizyczna wersja w Europie została wycofana pozostawiając nas z importem z USA lub zakup wersji cyfrowej.

Drugi tytuł to Tales of Berseria (PS3) które otrzymało patch przenoszący tłumaczenie prosto ze Steam na wersję konsolową. Zawdzięczamy to utalentowanym sąsiadom ze wschodu. Kto chce może ową grę sprawdzić na starszym sprzęcie. Zaspoiluję, nie różnią się aż tak bardzo ;)

Dzisiaj ponownie po raz kolejny Cholok, który zabierze nasz w podróż do alternatywnej rzeczywistości, dzięki recenzji gry Stranger of Sword City (PC). Czy japonskie dungeon-crawlery mają rację bytu na PC? Wygląda na to, że tak.

Teraz większe tytuły mające premierę w ostanich dniach. Jednym z nich jest Mass Efect Andromeda (PC, Xbox One, Playstation 4), który paradoksalnie, mimo wysokich ocen, uważany jest jednak za rozczarowanie. Poza tym: monsterhunterowy Toukiden 2 (PC, Playstation 4, PS Vita), Vikings: Wolves of Midgard (PC, Playstation 4, Xbox One) oraz Touhou Genso Wanderer (Playstation 4, PS Vita).

Parę dni temu skupiona wokół Ogrodu Balamb grupa CosmoFF zakończyła prace nad portem swojego spolszczenia Final Fantasy X do pecetowej wersji remastera gry. Instalator spolszczenia można pobrać ze strony autorów.

Kto nie marzył, by choć raz ruszyć w podróż w nieznane, bez mapy, gdzie oczy poniosą? Młodziutka Firis zrobi wszystko, by opuścić swoje zamknięte miasto, nawet podejmując się rzemiosła alchemicznego. Podróż dokoła świata z alchemią w tle odmieni jej życie już na zawsze. Witajcie w świecie Atelier Firis: The Alchemist of the Mysterious Journey (Playstation 4). Szkoda tylko, że to jeden ze słabszych Atelierów. Przy okazji także Siralim 2 (Playstation 4, PS Vita) - retro-RPG na konsole.

Steamowe zaległości: Einlanzer (PC), Revenant Saga (PC, Macintosh), rooMaze (PC), Chaos Drift (PC), Goblin Harvest: The Mighty Quest (PC), Dark Throne (PC), Zoop! - Hunter's Grimm (PC), Biosupremacy (PC, Macintosh), Chosen 2 (PC), Davyria: Heroes of Eternity (PC), Arcane Raise (PC), Fated Souls 3 (PC), Styx: Shards of Darkness (PC, Playstation 4, Xbox One) - kontynuacja udanej skradanki z goblinami, Senran Kagura Estival Versus (PC) -  znana z konsol nawalanka z roznegliżowanymi dziewczętami, The Tenth Line (PC, Macintosh), Tokyo Twilight Ghost Hunters Daybreak: Special Gigs (PC) - również przybyli z konsol usprawnieni pogromcy duchów, The Keep (PC), Introvert Quest (PC) oraz Lionheart: Legacy of the Crusader (PC) - wznowienie zacnego RPG sprzed prawie 15 laty.

Uwielbiam te momenty, gdy odkrywam jakiegoś zagubionego w pomrokach dziejów erpega i mogę go przybliżyć naszym czytelnikom. A jeszcze bardziej lubię, gdy ktoś mnie w tym wyręcza, jak dziś Andchaos, który z poświęceniem pograł (i ukończył!) coś, co zwie się Huan Xiang Xi You Ji (CH) (PC) i nigdy nie ukazało się w ludzkim języku poza daleką Azją. Dla takich chwil warto zakasać rękawy i samemu zrobić aktualkę. I napawać się tą myślą - ile innych polskich/ europejskich/ zachodnich portali może się pochwalić podobną recenzją? :D (i nie wyprowadzajcie mnie z błędu, jeśli jeszcze to gdzieś mają!)

Na początku miesiąca koncern Nintendo wypuścił swoją nową konsolę, pozwalajacą bawić się nią zarówno przenośnie jak i na dużym ekranie - Nintendo Switch. Wraz z nią pojawiły się również dwa jRPG-i: znana z PS4 i PC I am Setsuna (Switch) oraz wielki hit na który tam wielu czekało The Legend of Zelda: Breath of the Wild (Switch, Wii U). Ten ostatni także na schodzące ze sceny Wii U.

Z większych premier ostatnich dni mamy 18 cześć cyklu Atelier tj. Atelier Firis: The Alchemist of the Mysterious Journey (Playstation 4, PC) oraz tak bardzo wytęsknione przez fanów NieR Automata (Playstation 4, PC).

Na koniec niewielka recenzja kosmicznego, proceduralnie generowanego "rogalika" - Loot Rascals (Playstation 4, PC) w wersji dla PS4.