Tales of Magic (MMORPG)

Tales of Magic

Wydania
2007()
2007()
Ogólnie
Przeglądarkowa gra o czarodziejach, niby darmowa, ale żeby w pełni się nią cieszyć trzeba jednak wyłożyć kasiorę na konto Premium.
Recenzje
WJB
Autor: WJB
15.11.2008

Osobiście nie jestem zwolennikiem gier MMORPG opartych na przeglądarce internetowej. Sądzę, iż mogą być one alternatywą dla tych wszystkich Guild Warsów i Lineagów tylko w przypadku gdy praca/lekcje zmuszają nas do bezczynnego patrzenia w monitor a o instalacji jakiejś gierki nie ma mowy. Jeśli więc sądzisz, że przeglądarkowy MMORPG to coś w sam raz dla ciebie, poczytaj co oferuje Tales of Magic.

Jest to już kolejna pozycja firmy RedMoon Studios która specjalizuje się w grach dla wielu graczy obsługiwanych przez przeglądarkę (patrz - recenzja "Knight Fight" Filozofa). Widać tu spore podobieństwo między oba tytułami, ale wychodzi ono na plus. Grając wcześniej w Knight Fight nie miałem problemu z przerzuceniem się na Tales of Magic. Jedyne co mam do zarzucenia wszystkim tytułom wychodzącym ze stajni RedMoon Studios to spora ilość korzyści przysługująca graczom z kontem premium, czyli za odpowiednią opłatą oczywiście.

Nie przedłużając już wstępu zajmijmy się grą. Po zalogowaniu się mamy przed sobą nasz profil, ale ciekawszą rzeczą jest choćby księga zaklęć w której zostaną nam przydzielone automatycznie trzy czary z jednej z sześciu szkół: cienie, woda, powietrze, ogień, ziemia i uzdrowienie. Co ciekawe, każda ze szkół ma swoje właściwości. Np.: ataki z grupy cieni mogą zadawać dodatkowe obrażenia, a wiatru paraliżować przeciwnika. Dodatkowo każdy czar ma trzy poziomy, a w sumie jest ich 15 dla każdej ze szkół. Dla urozmaicenia trzeci czar z danego kręgu magii możemy rozwinąć w jedną z dwóch dróg, po cztery czary na jedno rozgałęzienie. Jeśli uda nam się w końcu rozwinąć obie drogi rozwoju magii uzyskujemy tytuł "Dominus Minorus" i zostajemy wpisani na listę najbardziej znanych czarodziejów. Gdy zaś rozwiniemy wszystkie czary możemy się poszczycić tytułem "Dominus Majoris". Warto dodać,że niektóre czary potrafią działać nawet aż na pięciu wrogów/ sprzymierzeńców podczas walk między kręgami. Nie zapomniano nawet o takim szczególe, jak zmiana charakteru na zły w przypadku używania magii cieni lub dobry dzięki czarom z grupy uzdrowienia.

Sporo tych informacji na temat czarów, a trzeba jeszcze wspomnieć, iż z całej puli czarów które posiadamy musimy wybrać co najmniej trzy które będziemy używać oraz kolejność ich rzucania w trakcie walki. Daje to podstawy do taktycznego podejścia do walk. Jak widać urozmaicenie w zakresie magii udało się panom z RedMoon Studios i tego właśnie każdy gracz oczekuje po MMORPG dotyczącym magii i czarodziejów.

Obok mamy następny ciekawy link dotyczący ekwipunku. Mamy tu spis przedmiotów które nosimy (bliżej je omówię pisząc o sklepie) a także nasze współczynniki,a są to:
-inteligencja - im wyższa tym więcej obrażeń zadają nasze czary, oraz możemy się ich więcej nauczyć
-wytrzymałość - za każdy punkt umiejętności jaki otrzymamy podczas awansu i przeznaczymy go na ten atrybut dostajemy dodatkowo pięć punktów życia, wytrzymałość chroni też przed paraliżem
-precyzja - niewielka precyzja zmniejsza szanse na trafienie wroga
-siła woli - tu z kolei jeśli oddamy nasz punkt umiejętności zdobyty w trakcie awansu dostaniem cztery kolejne punkty many, szybciej też regenerujemy życie oraz manę po walce.
Możemy też się dowiedzieć jak wzrosła nasza ochrona przed żywiołami i siła ataku po założeniu magicznych przedmiotów.

Kolejny link dotyczy wieży, która zwiększa naszą ochronę przed atakami pod warunkiem, że akurat nie jesteśmy zalogowani w grze. Tą obronę zwiększamy poprzez zwiększenie jej poziomu (po uzyskaniu odpowiedniego poziomu i za złoto), kupując ściany ochronne bądź uaktywniając kupione zawczasu zwoje ochrony mające ograniczony czas działania.

Ważne byśmy nie przegapili linku dotyczącego chowańca. Możemy kupić tam familiara (zwykli gracze mają tylko kota, ci z Premium sporą pulę zwierzątek do wyboru), którego podstawową zaletą jest możliwość rozwoju naszych atrybutów za złoto. Możemy też zwiększyć jego poziom (a zarazem naszych atrybutów), ale taka możliwość przewidziana jest znowu tylko dla kont Premium. Nasz chowaniec ma również specjalne umiejętności, np.: kot powie nam jakiego ataku może użyć oponent, a szczur zwiększy ilość wygranego złota. Ostatni, najmniej znaczący link umożliwia zmianę nicku i usunięcie konta.

Przejdę do wymienienia codziennych obowiązków maga w którego się wcielamy. Klikamy w ikonę ze złotymi monetami by tam udać się do szkoły (dla zdobycia doświadczenia) lub do pracy (dla mamony). W szkole możemy uczyć się od 10 do 90 min (do 120 mając konto Premium). Natomiast pracować możemy od pół godziny do 12 godzin. Wysokość stawki godzinnej jest proporcjonalna do naszego poziomu doświadczenia. Gdy już zrobimy swoje czas na pojedynki z innymi graczami. Oznaczone są one ikoną skrzyżowanych różdżek (tak mi podpowiada wyobraźnia). Możemy wybrać oponenta w sposób losowy zaznaczając tylko poziom szukanego maga lub wpisać jego imię. Po walce widzimy po lewej strony czary rzucone przez nas, po prawej przez wroga, a pod spodem podsumowanie - ilość zdobytego bądź straconego złota i zdobyte punkty doświadczenia. Takie same zasady dotyczą walki kręgów.

Skoro zacząłem temat kręgów - myślałem, iż działalność drużynowa będzie lepiej rozwiązana. Jeśli dołączymy do jakiegoś kręgu to nie mamy większego wpływu na to co się w nim dzieje. O wszystkim decydują najstarsi kręgu (założyciele bądź najsilniejsi w kręgu gracze), my jedynie możemy apelować do nich o walkę z konkretnym kręgiem lub osobą. Za to będąc najstarszym decydujemy z kim walczymy, kogo wyrzucić z ekipy, ustalamy zasady rekrutacji itp. Czuję pewny niedosyt w tym względzie. Bardziej by mnie cieszyło gdyby każdy krąg miał swoje forum, co usprawniłoby komunikację oraz kontakty między członkami. Tak będąc szefem, nie mam pojęcia kto jest ze mną w kręgu .Brakuje rozwiązania które bardziej zmuszałoby członków kręgu do współpracy oraz po prostu poznania się, co jest jedną z najważniejszych cech gier typu MMORPG.

Wracając do spaceru po interfejsie Tales of Magic, następnym miejscem wartym odwiedzenia jest sklep. Kupimy tu:
- eliksiry - przywracające manę i zdrowie, a także takie które czasowo zwiększą naszą inteligencję
- szaty - zwiększają obronę przed danym kręgiem magii
- obuwie - ma takie właściwości jak w przypadku szat
- nakrycia głowy - z reguły nie różnią się w praktyce zbytnio od szat i obuwia, ale raz od wielkiego dzwonu znajdziemy i takie diademy i kapelusze które zwiększą dany atrybut
- różdżki - zwiększają siłę ataku danej szkoły magii, ewentualnie niektóre zwiększają współczynniki
- pozostałe - czyli bransolety (można nosić dwie sztuki), pierścienie (cztery sztuki), naszyjniki (dwie sztuki) oraz rękawiczki (logicznie rzecz biorąc jedna para). Wszystkie one, prócz rękawiczek poprawiają obronę bądź atrybuty.
Oczywiście najlepsze przedmioty można kupić za kamienie szlachetne, a te zdobyć można tylko płacąc za nie prawdziwe pieniądze, uzyskując tym samym konto Premium.

Pojawia się tu pytanie czy opłaca się zapłacić od 11 zł do 100 zł za kamienie szlachetne oraz możliwość dostępu do dodatkowych profitów takich jak zmniejszony czas oczekiwania na atak po skończonej potyczce lub możliwość uczestniczenia w wyprawach (dających złoto lub w wyjątkowych przypadkach unikalne przedmioty). Otóż uważam, że mimo wszystko jest to gra zbyt uboga by tracić na nią pieniądze. Co innego World of Warcraft. Tam mamy wielką społeczność graczy, niesamowity klimat etc. Oraz co najważniejsze: świadomość, że za wydane pieniądze Blizzard ma zaplecze finansowe do tworzenia kolejnych części takich gier jak Diablo czy Warcraft, co w dłuższej perspektywie przyniesie korzyść wszystkim graczom na świecie. A co za zarobione pieniądze zrobi RedMoon Studios? Kolejną grę przeglądarkową, która będzie tylko troszkę lepsza od poprzedniej, a lwia część wydanych pieniędzy pójdzie do kieszeni firmy.

Pomimo niezbyt przychylnych słów które napisałem pod koniec, Tales of Magic jest grą naprawdę dobrą na tle jej podobnych. Jej rozbudowany system rozwoju czarów jest jej dużym atutem, ale na dłuższą metę staje się nudna. Tak więc 4/5 wydaje mi się sprawiedliwą oceną.


Obrazki z gry:

Dodane: 16.11.2008, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?