Fae Tactics (PC)

Fae Tactics

Wydania
2020( Steam)
2020( Steam)
2020( Steam)
2020( Steam)
Ogólnie
Taktyczny RPG w świecie fantasy z pixelartową grafiką
Widok
Izometr
Walka
Taktyczna
Recenzje
Lotheneil
Autor: Lotheneil
20.02.2021

Opowieść rozgrywa się w świecie, który niegdyś podzielony był na dwa - jeden należący do ludzi, drugi do magicznych istot zwanych fae. W wyniku otwarcia wrót żywiołów światy te połączyły się gwałtownie, co niosło za sobą olbrzymie zniszczenia. Ci, którzy pozostali przy życiu osiedlili się w nowej krainie, ale napięcia międzyrasowe nie wygasły, konfliktów nie brakuje, a wojna wisi na włosku.

W tym całym bałaganie pojawia się pewna młoda dziewczyna. Wyrusza w podróż na poszukiwanie swojej matki, która w nieznanym celu opuściła dom i nie wróciła. Nasza bohaterka, Peony, posiada talent magiczny i zdolność przywoływania stworzeń, które następnie pomagają jej w walce. W świecie, gdy obdarzone magią kobiety uważane są za wiedźmy i oskarżane o całe zło świata (a zwłaszcza za otwarcie wspomnianych wrót), przysparza jej to wielu kłopotów. Opowiedziana w grze historia bynajmniej nie jest lekka i infantylna - przeciwnie, często trafiają się mroczne elementy - gdzie w grę wchodzą starcia na tle rasowym, totalitarne systemy rządów czy poszukiwanie nowych metod uzyskania przewagi w wojnie, nie ma miejsca na moralność i sentymenty.

W trakcie podróży, odwiedzania nowych lokacji i rozwiązywania problemów ich mieszkańców, do naszej drużyny dołączą kolejne postacie. Każda z nich ma swoją własną historię, której rozwiązanie przyniesie nowe zdolności bojowe (jak również przełoży się później na zakończenie, stworzone w formie statycznych plansz a la Fallout).

Jak na staroszkolne taktyki przystało, rozgrywka składa się z szeregu walk na osobnych planszach. Naprzeciw jednostkom wroga staje trójka naszych bohaterów (przy czym Peony jest zawsze na polu bitwy, w zależności od zadania ktoś jeszcze może być wymagany), oraz do trzech przywołanych jednostek. Każdy z bohaterów dysponuje jednym atakiem podstawowym, atakiem specjalnym wyprowadzanym po naładowaniu specjalnego paska, wzmocnieniem sojusznika zależnym od żywiołu, do którego należy (np. woda - leczenie, wiatr - zwiększenie zasięgu ruchu, magia - czasowa niewidzialność), jak również efektem aktywowanym, gdy zakończy turę bez wyprowadzania ataku (przypisanym do konkretnej postaci i używanej broni - w przypadku Peony jej kolejny atak będzie obszarowy, a pies Chico broni słabszych sojuszników w zasięgu przed atakami). To wszystko przekłada się na stosunkowo prosty do zrozumienia, ale dający sporo możliwości system walki.

Nie znaczy to bynajmniej, że będzie łatwo - przeciwnie, starcia są wymagające i dość długie, bo przeciwnicy niemal zawsze mają przewagę liczebną, własne umiejętności, a bossowie do tego solidną liczbę punktów życia. Bez grindowania w niefabularnych walkach (co jest jak najbardziej możliwe niemal w każdym momencie rozgrywki) się nie obędzie.

Bitwy (obok rozwiązywania misji) są bowiem źródłem doświadczenia, jak również surowców rzemieślniczych, zwojów dających pasywne bonusy zwiększające się wraz z liczbą znajdywanych ich kopii, nowych kart zaklęć (które Peony może rzucać za darmo w swojej turze, przy czym nie więcej niż jedną naraz, a użyte zaklęcie wymaga kilku tur na odnowienie), czy wreszcie kart przywołańców - każdy nowy typ przeciwnika po pokonaniu może pozostawić po sobie kartę, która następnie pozwoli na jego użycie w walce.

Pomiędzy starciami wracamy na mapę świata, gdzie mamy możliwość wyboru kolejno odwiedzane lokacje, jak również ugotowania potrawy, która zwiększy nieco statystyki naszej drużyny (co przybiera formy minigierki memory), stworzenia gadżetów dających bonusy (od możliwości dotarcia do wcześniej niedostępnych miejsc, przez zwiększoną ilość doświadczenia z walk po wzmocnienie postaci należących do określonego żywiołu), czy wreszcie zmianę używanych przywołańców, czy kart zaklęć (maksymalnie po trzy w obu przypadkach). Zdobywane poziomy doświadczenia przekładają się na punkty statystyk, które możemy dowolnie rozdzielać pomiędzy trzy paski - ofensywne, defensywne i pomocnicze (w każdym momencie można zabrać punkt z jednej z nich, aby dodać do innej). W zależności od postaci konkretne bonusy z tym związane się różnią, ale ofensywa przeważnie wzmacnia siłę ataku, defensywa liczbę punktów życia, a wsparcie siłę leczenia czy wysokość skoku.

Rozrywka jest w dużej mierze nieliniowa, a wątek główny nie wyróżnia się przesadnie wśród misji pobocznych. Odwiedzając kolejne lokacje i rozwiązując zadania odblokowujemy kolejne z nich wynikające. Taka konstrukcja jednak bynajmniej nie męczy, wręcz przeciwnie - świat staje się przez to bogatszy i nie sprawia wrażenia bycia jedynie tłem naszych poczynań. Do wykonywania zadań pobocznych zachęcają nie tylko nagrody, ale też opowiadane w nich historie - nie odbiegające jakością od wątku głównego.

Z mojego opisu wyłania się doskonała gra dla miłośników taktycznych RPG - i tak w sumie jest w istocie, chociaż ja szybko od niej odpadłam. Złożyło się na to kilka czynników. Po pierwsze, walki są długie i raczej ślamazarne - sporo przeciwników, niewielka stosunkowo prędkość poruszania się, jak również konieczność zbierania pozostawionych przez wrogów fantów poprzez zatrzymanie jednej z postaci na danym polu do końca tury (to, co niezebrane w momencie skończenia walki przepada). Po drugie, jak wspomniałam, gra jest dość trudna i wymaga albo dużych zdolności taktycznych (których nie posiadam, bo, szczerze mówiąc, nie jest to mój ulubiony gatunek), albo solidnego grindu - a tu wracamy do punktu pierwszego. Po trzecie wreszcie, może nawet przemogłabym się i ogarnęła drużynę, którą mogę coś zdziałać, gdyby gra w pewnym momencie nie zawiesiła mi się, a po ponownym uruchomieniu okazało się, że wszystkie moje zapisy (jakieś 6h rozgrywki) poszły w niebyt - owszem, można zapisywać w kilku slotach, ale najwyraźniej plik jest jeden. W tym momencie gra poleciała z dysku, a ja udałam się na Youtube zapoznać z fabułą - bo wciąż uważam, że warto.

Podsumowując - jeśli ktoś lubi wymagające tRPG w staroszkolnym stylu i nie przeszkadza mu pixelartowa (swoją drogą bardzo estetyczna i stworzona z dużą dbałością o detale) grafika, to w grze z pewnością znajdzie coś dla siebie. Nowicjusze i zwolennicy dynamicznej akcji mogą się jednak szybko odbić.


Obrazki z gry:

Dodane: 18.08.2020, zmiany: 20.02.2021


Komentarze:

Oo:) Recka gry z biblioteki. Dzięki:)


[Gość @ 27.02.2021, 12:28]

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?