Zwei: The Arges Adventure (PC)

Zwei: The Arges Adventure

Zwei II: The Arges Adventure
Zwei !!: The Arges Adventure
Wydania
2018( Steam)
2018( Steam)
Ogólnie
Gra akcji z elementami RPG, lekką fabułą i uroczą oprawą audiowizualną. Remaster wydanej tylko w Japonii w 2001 roku Zwei!!
Widok
izometr
Walka
czas rzeczywisty
Recenzje
Lotheneil
Autor: Lotheneil
30.01.2021

Nastoletnie rodzeństwo Pokkie i Popiro żyło sobie spokojnie w niewielkiej wiosce, dopóki pewnej nocy pobliska świątynia nie została obrabowana przez zamaskowanego sprawcę. Jego łupem padło sześć świętych posążków, będących dumą i znakiem rozpoznawczym mieściny.

Gdy lokalny bogacz wyznaczył za ich odzyskanie sowitą nagrodę, dziewczyna (Popiro) o nader... hedonistycznym podejściu do życia stwierdziła, że fundusze na nowe fatałaszki i dobre jedzenie jej się przydadzą, więc wraz z nieco mniej przekonanym do pomysłu bratem postanowiła złodziejski łup odzyskać. Tak, fabuła zdecydowanie nie należy do tych mrocznych - ani rozbudowanych. Jest prosta, lekka, nieco humorystyczna i mocno infantylna. Nasi bohaterowie to czternastoletnie dzieci - co widać i czuć. Chłopak, zapatrzony w opowieści o historycznych bohaterach pragnie przeżyć wielką przygodę, a dziewczyna to rozpieszczony i samolubny dzieciak, który swoją postawą wręcz odrzuca (przynajmniej mnie). Dość powiedzieć, że większość dialogów z jej udziałem pomijałam, bo aż zęby od nich bolały.

W celu odzyskania skarbów przyjdzie nam przebijać się przez liczne najeżone przeciwnikami, pułapkami i zagadkami podziemia, zbierać pochowane w skrzyniach lub pozostawione przez przeciwników fanty i wypełniać zadania. Podobnie jak w Ilvard Insurrection, żywność stanowi nie tylko metodę na regenerację zdrowia, ale też jedyne źródło doświadczenia (tu przynajmniej ma to uzasadnienie fabularne postawą Popiro).

Starcia odbywają się w czasie rzeczywistym i ponownie kierujemy tylko jednym z rodzeństwa, mogąc przełączać się między nimi w dowolnym momencie. Pokkie preferuje broń białą, Popiro walczy na dystans przy użyciu magii, a kolejne umiejętności przypisane do konkretnych żywiołów zdobywa wraz z rozwojem fabuły.

W porównaniu z pierwowzorem (znaczy Zwei!!), w Arges Adventure podniesiono rozdzielczość, dodano ponoć obsługę ekranów ultrawide oraz poprawiono interface. Szczerze mówiąc nie wiem i nie chcę wiedzieć, jak obsługiwało się pierwowzór, bo sterowanie tej gry jest koszmarne. Z jednej strony poruszanie się i walka znacznie lepiej działają na padzie, bo myszą trzeba przesuwać w określonym kierunku trzymając przycisk, co nie jest ani wygodne, ani precyzyjne, a z drugiej strony ekran ekwipunku jest ewidentnie stworzony pod mysz, bo przemieszczanie i ekwipowanie przedmiotów padem jest mocno nieintuicyjne. Do tego dodać należy fakt, że założenie elementu zbroi wymaga umieszczenia na pasku szybkiego wyboru (nie wiedzieć po co), a pole plecaka jest malutkie w porównaniu z liczbą gratów, którą przeważnie nosimy (przez co ciągle trzeba je przewijać, żeby znaleźć potrzebne przedmioty). Co gorsza, gra wielokrotnie wymaga zmiany aktualnie używanego narzędzia (jak rękawice do przesuwania ciężkich przedmiotów czy lina z hakiem do przeskakiwania nad przepaściami), a zrobić to można jedynie z opisanego wyżej ekranu ekwipunku, spędzając kilkadziesiąt sekund na czymś, co powinno być kwestią wciśnięcia jednego czy dwóch przycisków.

Kolejnym problemem w moim odczuciu był podział poszczególnych poziomów na strefy z wymaganym (a przynajmniej silnie sugerowanym) poziomem doświadczenia i brak wyraźnej wskazówki, co należy robić dalej. Zmusza to gracza do ciągłego przeskakiwania pomiędzy lokacjami - najpierw dostępny kawałek lasu, później kawałek jaskini, później coś jeszcze, później znowu wracamy do nowo otwartego fragmentu lasu i tak dalej. Wybija to mocno z rytmu gry, zmuszając albo do błądzenia po świecie gry, albo do sięgnięcia po solucję.

Tych wszystkich wad nie jest w stanie przysłonić naprawdę ładna oprawa graficzna i przyjemna dla ucha muzyka, interesujące minigierki (obserwowanie, jak pozostawiony w wiosce zwierzak zwiedza okolicę i przeżywa własne przygody czy automaty w jednej z lokacji, gdzie można pograć w shmupa czy gierkę uczącą szybkiego pisania na klawiaturze - stworzoną na podstawie serii Ys) ani całkiem nieźle zrobione zagadki logiczne. Ta gra to w moim odczuciu koszmarek, którego nie polecam nikomu poza najbardziej zagorzałymi fanami gatunku.


Obrazki z gry:

Dodane: 27.01.2018, zmiany: 30.01.2021


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?