Krótka przerwa w nadawaniu switchowej serii

news_imgs/2018_06_14/000.jpgnews_imgs/2018_06_14/001.jpgnews_imgs/2018_06_14/002.jpgnews_imgs/2018_06_14/003.jpgnews_imgs/2018_06_14/004.jpgnews_imgs/2018_06_14/005.jpg

Dziś bez nowego rozdziału, bo się okazał mocno długi i nie zdążyłbym przed północą :D. Będzie za to mini-recka Lotheneil, której teraz zapewne głupio, że jej pełen tekst jest o połowę krótszy od jednego z kilkunastu rozdziałów switchowej sagi :D. Może przemyśli swoje postępowanie i będzie się bardziej rozwodzić, albo zamknie się w sobie przygnębiona i przytłoczona tym faktem i już nic nie napisze - czas pokaże :D. Póki co jednak: Pixel Heroes: Byte & Magic (PC). I obiecane pięć nowości:

  • The World of Labyrinths: Labyronia (PC) - świat schodzi na psy coraz bardziej, gry rpgmakerowe dostają remastery, za które trzeba płacić od nowa; teraz ja się przygnębiłem
  • Turn-Based Champion (PC) - multiplayerowa planszówka erpegowa
  • TapRPG: Homeland (PC) - nie do końca ogarniam o co z tym tytułem chodzi - biegniemy w prawo, skaczemy po monetki, tłuczemy wrogów, rozwijamy postać i od czasu do czasu oglądamy lekko schizową grafikę -oook
  • Sorcery Saga: Curse of the Great Curry God (PC) - gra ze stajni Idea Factory - wygląda zaskakująco sympatycznie - taki mystery dungeon zdaje się
  • Vampyr (PC) - na koniec gra, którą steam wycenia na 200 zł, w empiku wersja pudełkowa niewiele więcej - wampirzymy sobie w Londynie sprzed 100 lat - sądząc po recenzjach nowy Wiesiek to nie jest i wkrótce będzie w Biedronce na wyprzedażach po 30 zł :D

Nie jesteśmy nawet w połowie :D

news_imgs/2018_06_13/x4.jpgnews_imgs/2018_06_13/001.jpgnews_imgs/2018_06_13/002.jpgnews_imgs/2018_06_13/003.jpgnews_imgs/2018_06_13/004.jpgnews_imgs/2018_06_13/005.jpg

Nie wiem czy to moje "zdolności' edytorskie, czy jednak objętość ma jakieś znaczenie, ale coś mi się zaczyna tekst przy okazji Rozdziału IV Xenoblade Chronicles 2 (Switch) Mrocznej Sarny rozjeżdżać. Może jutro się to naprawi, póki co jednak, udawajcie że nie dostrzegacie kilku niedoróbek technicznych i skupcie się na słowie pisanym :D. Nowości kichowate:

  • Nalogi 2 (PC) - rpgmaker z Rosji z roznegliżowanym Putinem, ale za to unikalną grafiką
  • Loot Run (PC) - dzieło trzech kumpli, "idź w prawo i morduj"
  • Heroes of Umbra (PC) - pikselowaty multiplayer side-scrolling action RPG
  • Forgotten Realm RPG (PC), (Macintosh) - wbrew nazwie to tylko rpgmaker, nie mający nic wspólnego z Forgotten Realms
  • Delve (PC) - też rpgmaker, tyle że podobno stawiający głównie na fabułę

Męskie łzy

news_imgs/2018_06_11/x4.jpgnews_imgs/2018_06_11/001.jpgnews_imgs/2018_06_11/002.jpgnews_imgs/2018_06_11/003.jpgnews_imgs/2018_06_11/004.jpgnews_imgs/2018_06_11/005.jpg

Jedziemy dalej z Xenoblade Chronicles 2 (Switch), dziś pakuję dwa rozdziały za zagubienie wczorajszej publikacji (ale myślę że mi Mroczna Sarna to daruje, gdyż calutki weekend uczciwie przesiedziałem nad gierkami, a nie jakieś tam eksploracje terenu czy inne uspołecznianie się :D). Rozdziały II i III opowiedzą odpowiednio i fabule i grafice. A ja z niejakim przerażeniem stwierdziłem, że zaległości rpgowo wydawnicze na steamie sięgają już 7 stron, więc zaczynam proces codziennego (tak przynajmniej mówi ambitne założenie) dawkowania ich po sztuk 5.

  • Heavy Blade (PC) - action FPP w lochach, twórcy zachwalają jako "gorgeous visuals", ale zgodzę się z tym tylko jeśli uznamy, że mieli na myśli jakiś rok 2000 albo i 1995 :D
  • Die for Valhalla! (PC), (Macintosh) - chodzony beat'em up z elementami rpg, jednym z języków do wyboru jest polski
  • Moonlighter (PC), (Macintosh) - tytuł już w momencie premiery obsypany całą masą nagród i wysokich ocen, to znów jakiś harvest moon + roguelike + sklepikarzowanie - i też jest polski do wyboru
  • Unworthy (PC) - metroidvania z levelami, bez skakania, za to z bardzo ubogą paletą barw - wszystko jest szare, nasza postać to w sumie tylko cień - i podobno diabelnie trudne do przejścia - ja mówię pass
  • Bless Online (MMORPG) - typowy przedstawiciel koreańskiej szkoły mmorpg - ale akurat jestem na głodzie czegoś nowego i dużego, a skoro to b2p to może się i nawet skuszę (tak tak, 10 mmorpg naraz mi już nie wystarcza, chcę więcej, WIĘCEJ!)

Wywoływanie kłótni o to, co lepsze, czyli Rozdział I

news_imgs/2018_06_09/x4.jpg

Epokowego dzieła Mrocznej Sarny odcinek drugi, czyli rozpoczęcie recenzji właściwej, aka Rozdział I. Szczęśliwie, mimo że to jest naprawdę góra tekstu, czyta się płynnie i przyjemnie, bo autor ewidentnie wie o czym pisze i podaje masę ciekawostek z japońskiego rynku growego :). Link ten sam co przedwczoraj, tylko zdjeżdżamy nieco niżej i nadal czytamy o Xenoblade Chronicles 2 (Switch).

Tytułem wstępu

news_imgs/2018_06_07/x4.jpg

Kiedy kilka miesięcy temu Mroczna Sarna podesłał tekst do gry Xenoblade Chronicles 2 (Switch) opisując go jako "rzut okiem", stwierdziłem że zwariował. Tekst był bowiem objętościowo w pierwszej dziesiątce zamieszczanych u nas recenzji. Odgrażał się przy tym, że 'prawdziwa' recka będzie jeszcze dłuższa. I powiem tak - nie kłamał. Wyszła z tego już nawet nie recenzja ale praca - jeśli nie magisterska, to przynajmniej licencjacka :D. Przy okazaji okazało się, że żeby mógł się u nas ukazać w formacie zamierzonym przez autora, musieliśmy (no dobra, Mziab się tym zajął, ja tylko kibicowałem :D) wprowadzić zmiany technologiczne na stronce. Ale - w końcu się udało. Żeby dać wam szansę na przetrawienie ogromu tego słowa pisanego (a i mi dać szansę na uporanie się z edycją), recenzja będzie się u nas ukazywać w odcinkach - wstępnie zakładam, że 11 :D. I już bez zbędnego ględzenia, bo przed wami jeszcze sporo czytania - zapraszam do lektury Prologu!

I am Setsuna too

news_imgs/2018_05_30/000.jpgnews_imgs/2018_05_30/001.jpgnews_imgs/2018_05_30/002.jpgnews_imgs/2018_05_30/003.jpgnews_imgs/2018_05_30/004.jpgnews_imgs/2018_05_30/005.jpgnews_imgs/2018_05_30/006.jpgnews_imgs/2018_05_30/007.jpg

Końcówka maja to najwyraźniej dobry okres dla recenzentów, bo nagle dostaję kilka tekstów od naszych starych dobrych znajomych - dziś popadło na Choloka. A na warsztat wziął on tym razem, wciąż wyceniany na prawie 180 zł Square Enixowy tytuł (aczkolwiek kwadratowi są tu w sumie tylko w roli wydawcy) Lost Sphear (PC). Czy warto wydać tyle kasy by zaspokoić nostalgiczny głód starych dobrych czasów SNESowych jrpg? Odpowie ci wiatr. I oczywiście podlinkowana recenzja. I czas na nowości, już nawet nie będę wspominał, że ogarnąłem tylko ich część, jeszcze ich całkiem sporo przegapiłem, ale postaram się, postaram!

  • Ouroboros (PC) - rpgmaker przegapiony jeszcze w 2016 roku
  • Cursed Lands (PC), (Macintosh) - twórcy z Winter Wolfs atakują po raz kolejny ze swoją standardową zawartością (czyli novela graficzna + symulator randek + rpg - wrzućcie w naszą wyszukiwarkę Loren albo Planet Stronghold) w wysokiej cenie 90 zł
  • One Deck Dungeon (PC), (Macintosh) - karcianka, kości, rogalik - nie brzmi najgorzej
  • President Pig (PC) - kolejny rpgmaker o Trumpie, argh
  • The Elder Scrolls Online: Summerset (MMORPG) - bardzo lubię ten tytuł i aż mnie serce boli, że nie mogę znaleźć czasu w to pograć - a tu już kolejny wielki dodatek! wyspa elfów po raz pierwszy do zwiedzenia od czasów Areny
  • Strangers of the Power 2 (PC) - kontynuacja rpgmakera z zeszłego roku
  • Jack The Barbarian (PC) - zerpegowacone Harvest Moon z piratami

Brak pomysłu na tytuł

news_imgs/2018_05_28/001.jpg

Patrzę tępo w pusty ekran okienka aktualizacyjnego i za nic nie mogę z siebie wykrzesać nic oryginalnego. Ze smutkiem zwieszam więc głowę, godząc się z własną porażką i bez kombinowania po prostu powiem, co tam na dziś przygotowaliśmy. A w zasadzie Ksiadz_Malkavian, bo on miał więcej weny, czego efektem jest recka Star Story: The Horizon Escape (PC). Że co, że to nie rpg? Jak się dobrze przyjrzeć, to jednak ma wszystkie cechy gatunku, a że nie tuzinkowa? Czasem to właśnie plus, zależy na co mamy właśnie ochotę...

Neptunia w wersji VR

news_imgs/2018_05_24/1.jpg

Ostatnio pojawiła się moda wydawania rebootów gier jRPG, które premierę miały nie tak dawno temu. Jednym z nich jest Megadimension Neptunia VIIR (Playstation 4), której recenzje właśnie otrzymujecie, ponadto na horyzoncie majaczy już kilka innych odnowionych tytułów. Wracając jednak do Neptunii, opcja VR daje możliwości spotkania z ulubionymi bohaterkami oko w oko, ale warto sprawdzić, czy dla takiej możliwości warto jeszcze raz wyłożyć pieniądze na ten sam tytuł.

Super Robot Wars Gaiden: The Elemental Lords

news_imgs/2018_05_22/3606titlescreen.png

Grupa Aeon Genesis wydała coś, co powinno ucieszyć miłośników starych gier z wielkimi robotami, a jest to pełne angielskie gry Super Robot Wars Gaiden: The Elemental Lords (SNES) (jap. Super Robot Wars Gaiden: Masou Kishin: The Lord of Elemental)!  Niektórzy z nas czekali na tę chwilę od kilkunastu lat i zdążyli porzucić wszelkie nadzieje na zagranie w ten tytuł w zrozumiałym języku, a tu proszę! Autorzy oprócz tłumaczenia oferują dodatkową łatkę, która modyfikuje sposób odtwarzania muzyki na modłę bardziej współczesnych gier z serii (motywy walki nie są przerywane po zakończeniu ataku, aż do następnej animacji). Nie przedłużając, zapraszam do pobrania łatki ze strony autorów oraz RHDN.

Majowe zaskoczenia

news_imgs/2018_05_21/001.jpgnews_imgs/2018_05_21/002.jpgnews_imgs/2018_05_21/003.jpgnews_imgs/2018_05_21/004.jpgnews_imgs/2018_05_21/005.jpgnews_imgs/2018_05_21/006.jpgnews_imgs/2018_05_21/007.jpg

I nie, tytułowym zaskoczeniem nie jest fakt, że robię uczciwą aktualkę z nowościami :). Chodzi bardziej o zawartość tytułową owych nowości. Są zaskakująco nierpgmakerowate i przynajmniej na pierwszy rzut oka sensowne.

  • Dragon Cliff (PC) - semi-idlowy tytuł w klimatach klikanki, ale podobno z rozbudowanym systemem integracji gracza
  • Bastard (PC) - zdaje się że coś w stylu King's Bounty w wersji średniowiecznej z wyborami moralnymi i szarymi odcieniami dobra i zła
  • Omensight (PC) - obsypana nagrodami gra od twórców Stories: The Path of Destinies - action rpg z zapętlonym ostatnim dniem istnienia świata, mocno skupiony na historii i zagadce kryminalnej
  • Little Witch Academia: Chamber of Time (PC) - kickstarterowy tytuł za 140 zł oparty na anime, wydany przez Bandai - rpg z tego co widziałem w tym niewiele, więcej beat them up-a
  • Towards The Pantheon (PC) - lekki rpg nieco w klimatach rpgmakera, ale podobno zrobiony na własnym silniczku - dość drogi - 54 zł
  • Fairune Collection (PC) - zbiór 4 tytułów, z których 3 to rpg i lądują w tabelkach PC jako oddzielne tytuły: Fairune, Fairune 2 i Fairune Origin - mamy tego nawet reckę z wersji Nintendo DS sprzed 4 lat
  • Märchen Forest: Mylne and the Forest Gift (PC) - jeszcze jedno zaskoczenie - wizualny i gameplayowy powrót do Playstation 2 w polewie słynnych alchemiczek